Dwóch zawodników z Barcelony B zachwyciło dziś Camp Nou w meczu z niżej notowanym rywalem, ale mimo to każdy z nich strzelił po dwie bramki i zaliczył bardzo dobry występ.
Rekordowa goleada
Dzięki dzisiejszej goleadzie jaką urządziła sobie Barça, można oficjalnie powiedzieć, że w tym roku był to najwyżej wygrany mecz najlepszego zespołu na świecie, a zawodnicy Dumy Katalonii wbili rywalom dziewięć bramek.
Tello i Cuenca zdobywają po dwa gole
Mimo, że w wyjściowym składzie pierwszego zespołu nie są stałymi bywalcami, zaliczyli dziś świetny występ przeciwko niżej notowanemu rywalowi. Tello rozegrał pierwszy mecz w dorosłej drużynie i zdołał zdobyć dwie bramki w swoim debiucie. Cuenca, znakomity uczeń, również zdobył parę goli.
Rywale z kamerami w rękach
Zawodnicy l”Hospitalet nie mogli przegapić tak doskonałej sytuacji jak pojedynek z wielką Barceloną na Camp Nou i przed rozpoczęciem spotkania uwiecznili momenty ze stadionu na swoich aparatach i telefonach komórkowych.
Skreśleni
Rafinha i Montoya zostali skreśleni przez Guardiolę z ostatecznej listy zawodników powołanych na to spotkanie.
Specjalny mecz dla radia
Jordi Penas, dyrektor muzeum Barçy, zezwolił komentatorom Catalunya Ràdio komentować przebieg spotkania siedząc tuż obok Pucharu Klubowych Mistrzostw Świata.
Wszędzie canteranos
W jedenastce Barcelony znalazło się 10 wychowanków w wyjściowym składzie, z kolei w zespole naszego rywala wystąpiło od początku trzech byłych piłkarzy Blaugrany.
Tylko dwóch nie strzelało
Jedynie Fontàs i Pinto nie oddali żadnego strzału na bramkę rywala w spotkaniu, w którym ujrzeliśmy wprost lawinę sytuacji podbramkowych.
Źródło: Sport.es