Wojna mózgów

Co cechuje reprezentację Hiszpanii?! Przede wszystkim świetni pomocnicy, ale który z nich jest najlepszy?

La Roja posiada świetnych rozgrywających jednak nie dla wszystkich znajdzie się miejsce w drużynie narodowej. Kilka lat temu z powodu braku klasowego środkowego pomocnika Anglicy chcieli naturalizować Mikela Artetę, jednak nic z tego nie wyszło z negatywnej odpowiedzi samego zainteresowanego.

 

Z pośród wielu zostało wybranych 10 graczy posiadających hiszpańskie obywatelstwo.

 

 

Xavi (FC Barcelona)

Pomimo 31 lat wciąż gra na niewyobrażalnym dla większości poziomie. Ma w planach wyjazd na mundial do Brazylii (gdy tylko utrzyma obecną dyspozycję nic nie stoi na przeszkodzie aby się w nim nie znalazł). Jeśli nie ma kontuzji gra jak szwajcarski zegarek.  Przegląd pola, nietuzinkowe podania, świetna technika i gra w defensywie, brak strat… Czy ten piłkarz ma jakieś słabe strony?! Moim zdaniem najlepszy rozgrywający w dziejach piłki nożnej.

 

Andrés Iniesta (FC Barcelona)

Być może gra z nieco większą finezją od swojego klubowego kolegi, potrafi również samemu stworzyć sobie sytuację do oddania strzału ale to jednak Xavi zdecydowanie rzadziej gubi piłkę oraz częściej potrafi ruszyć zespół do przodu. Iniesta jest zdecydowanie większym detalistą przez co czasem zdarzają mu się gorsze występy. Najlepiej dla jednego jak i drugiego gdy obaj znajdują się na boisku. Xavi wówczas zajmuje się rozgrywaniem a przez to jego młodszy kolega ma więcej wolnej przestrzeni i robi to co potrafi najlepiej. Wymarzony i świetnie współpracujący duet Dumy Katalonii.

 

Xabi Alonso (Real Madryt)

Finezji czy też szybkiej gry mógłby się uczyć od poprzedników jednak posiada dar rozbijania ataków przeciwnika, bardzo rzadko miewa poważne kontuzje, pomimo 30 lat ciągle się uczy… Od czasu przejścia do zespołu Jose Mourinho zaczął grać z większą energią poprawił także stałe fragmenty gry oraz strzał z dystansu. Vicente Del Bosque jest nim wręcz zauroczony.

 

Cesc Fabregas (FC Barcelona)

Prawdopodobnie gdyby nie kontuzje byłby wyżej na tej liście. Fabregas ma kontuzje przeważnie wtedy kiedy błyszczy formą przez co potrzebuje później kilku spotkań aby ją odzyskać. Jak na pomocnika ma świetną technikę oraz wykańczanie akcji niczym rasowy napastnik. Poza tym nowy nabytek Barcelony nie posiada słabych punktów. Gdybym jednak miał stwierdzić nad którym elementem piłkarskiego rzemiosła Fabregas powinien się skupić postawiłbym na stałe fragmenty gdy. Lecz posiadając w drużynie Xaviego, Iniestę, Villę, Alvesa czy Messiego nie jest to aż takie ważne…

 

David Silva (Manchester City)

W Hiszpanii grał jako skrzydłowy z preferencją na lewą stronę boiska. Przejście na Wyspy Brytyjskie wymusiły niejako zmianę pozycji. Od tej chwili został przesunięty na środek tuż za plecami napastnika. Wydaje mi się, że to był strzał w 10! Silva bardzo dobrze radzi sobie z dowodzeniem zespołu składającego się z wielu gwiazd. W reprezentacji nie powinni płakać z tego powodu gdyż z powodzeniem w przyszłości może zastąpić Xaviego jeśli będzie się rozwijał w takim tempie jak do tej pory.

 

Santi Cazorla (Malaga)

Można powiedzieć, że potrafi praktycznie wszystko, jednak w niczym nie jest doskonały… W reprezentacji Vicente Del Bosque jest więc doskonałym zmiennikiem gwiazd. Potrafi długo utrzymywać się przy piłce, jest niezwykle dynamiczny, posiada urozmaicony wachlarz ataków a także znakomicie przenosi ciężar gry na drugą stronę boiska. Kto by nie chciał mieć takiego zawodnika!? Niestety w Hiszpanii to dalej zbyt mało aby zająć miejsce w podstawowym składzie

 

Mikel Arteta (Arsenal)

Na Wyspach nazywany jest prototypem Fabregasa, prawdopodobnie z tego powodu został ściągnięty do drużyny Arsene Wengera po sprzedaży kapitana Arsenalu do Barcelony. Bask zdecydowanie lepszy jest w stałych fragmentach gry… Niestety na tym się kończy. Fabregas przewyższa swojego rodaka jeśli chodzi o technikę, skuteczność czy też grę w defensywie.

 

Thiago Alcántara (FC Barcelona)

Naznaczony następcą Xaviego w Barcelonie i reprezentacji Hiszpanii. Stara się jak może aby dorównać swojemu koledze z zespołu, jednak jak do tej pory wchodzi na boisko z określonymi zadaniami. W młodzieżowej reprezentacji Hiszpanii jest natomiast czołowym zawodnikiem. Posiada zdecydowanie większe możliwości niż nie jeden jego rówieśnik czy też nieco starszy kolega. Barcelona nauczyła go niemal wszystkiego, aby zostać godnym zastępcą Xaviego potrzebuje jedynie trochę czasu i spokoju.

 

Borja Valero (Villareal)

Miał świetny sezon w barwach Mallorki przez co został sprowadzony do Villarrealu. Wraz z Santi Cazorlą stworzył wspaniały duet w środku pomocy. Niestety gdy tylko Cazorla trafił do Malagi coś się zepsuło. Valero bez swojego nie ma co ukrywać popularniejszego i z pewnością lepszego kolegi nie potrafi pociągnąć gry na własnych barkach.

 

Ander Herrera (Athletic Bilbao)

W młodzieżówce Hiszpanii odgrywa rolę asystenta Thiago. Jeśli chodzi o klub głównie dzięki Marcelo Bielsie stał się głównym rozgrywającym Bilbao. Pomimo dość częstych kontuzji nabrał wiary w siebie a także poczynił ostatnimi czasy ogromne postępy. W niedawnym spotkaniu przeciwko FC Barcelonie bardzo pewnie prowadził swój zespół. Jedynie kunszt Leo Messiego zabrał mu zwycięstwo z rąk. Największym jego atutem jest błyskawiczne wcielanie w życie swoich koncepcji oraz dostosowanie się do sytuacji na boisku.

 

Vicente Del Bosque ma prawdziwą klęskę urodzaju. Sam jestem ciekawy, którzy zawodnicy z wymienionej 10 pojadą na Mistrzostwa Europy 2012 czy też na Mistrzostwa Świata do Brazylii. Na obecną chwilę najpewniejsi wydają się Xavi, Iniesta, Xabi Alonso oraz Fabregas ale do końca sezonu jeszcze wiele może się zmienić…

Źródło: Piłka Nożna Plus