Brazylijczyk zdobył fenomenalnego gola z pierwszej piłki tuż przed przerwą, była to druga bramka dla Barcelony. Po zakończeniu spotkania Alves udzielił krótkiej wypowiedzi.
Dani Alves nie był mocno zdziwiony odwagą Madrytu i nie krył tego, że FC Barcelona ucierpiała pod koniec spotkania: „Nie oczekiwaliśmy innej reakcji, to nie w ich stylu. Zespół był fenomenalny i pocierpieliśmy, ale na końcu zdobyliśmy naszą nagrodę”, powiedział.
Ponadto dodał, że „Nie stwarzamy problemów, bo to na nas naciskają. Teraz jesteśmy w półfinałach. Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie trwał 180 minut”.
Odnośnie swojej bramki zdobytej tuż przed przerwą, Brazylijczyk był zadowolony z tego, że pomógł swojej drużynie. „Miałem wielkie szczęście, że po tym strzale piłka trafiła do bramki. Jestem szczęśliwy, bo pomogłem zespołowi”, powiedział.
Źródło: Sport.es