Espanyol: Statystyczne porównanie

W niedzielę o godzinie 21:30 FC Barcelona zmierzy się w derbach Katalonii na Estadio Cornellá – El Prat z Espanyolem w ramach 18. kolejki La Liga. Poniżej przedstawiamy statyczne porównanie obu drużyn.

Ciekawie zapowiada się spotkanie nazywane Derbami Katalonii – Espanyol podejmie na Estadio Cornellá – El Prat mistrza Hiszpanii, FC Barcelonę.

 

Obie drużyny zainaugurowały morderczy miesiąc, pod względem ilości spotkań, w meczach 1/8 Copa del Rey. Duma Katalonii wygrała pewnie na Camp Nou z Osasuną (4 – 0), a Espanyol niespodziewanie uległ Córdobie, zespołowi z Segunda División (2 – 1).

 

Zacznijmy od spotkań rozegranych do tej pory w ramach La Liga… Espanyol, do tej pory, rozegrał siedem spotkań u siebie. Cztery z nich wygrał: Athletic Bilbao 2 – 1, Getafe 1 – 0, Betis 1 – 0, Atlético Madryt 4 – 2; raz padał remis: Villarreal 0 – 0; dwa razy przegrywał: Real Madryt 0 – 4, Osasuna 1 – 2.

 

FC Barcelona na wyjeździe grała także siedem razy. Duma Katalonii bez punktów wracała do domu tylko raz: Getafe 1 – 0. Trzy razy padał remis: Athletic Bilbao 2 – 2, Valencia 2 – 2 i Real Sociedad 2 – 2. Tyle samo razy drużyna zapisywała sobie komplet punktów: Real Madryt 1 – 3, Sporting Gijon 0 – 1 i Granada 0 – 1.

 

Bilans bramkowy Espanyolu na Estadio Cornellá – El Prat jest wyrównany – 9 strzelonych goli i 9 straconych. FC Barcelona na wyjeździe gra na pewno gorzej niż na Camp Nou, ale bilans goli ma na plusie – 11 strzelonych przy 8 straconych.

 

Teraz pora przyjrzeć się bliżej strzelcom… Dla Espanyolu strzelało, do tej pory, ośmiu piłkarz. Najlepszy z nich jest Sergio z pięcioma golami na koncie. Po dwie bramki mają: Pandiani, Moreno, Romaric, Álvaro Vázquez i Joan Verdú, a po jednym: Thievy Bifouma i Javi López.

 

W FC Barcelonie strzelców jest więcej, bo aż 12. Prym wiedzie oczywiście niezastąpiony Leo Messi (17 goli). Drugi jest Cesc Fàbregas z ośmioma trafieniami. Po pięć bramek mają: Alexis, Xavi i David Villa. Dwie bramki zanotował na swoje konto młody Isaac Cuenca, a po jednej: Pedro, Adriano, Dani Alves, Piqué, Puyol i Thiago.

 

Teraz pora pod lupę wziąć asystentów… W Espanyolu przoduje pod tym względem Joan Verdú – 3 asysty (2 x Sergio i 1 x Álvaro Vázquez). Po dwie asysty mają na swoim koncie Weiss (Álvaro Vázquez i Javi López) oraz Sergio (Thievy Bifouma i Romaric).

 

W Dumie Katalonii i pod tym względem najlepszy jest Leo Messi – 8 asyst (3 x Fàbregas, 2 x Alexis, 1 x Pedro, Dani Alves, Xavi). 6 asyst zaliczył Dani Alves (4 x Messi, 1 x Villa, Fàbregas). Po 5 asyst mają: Xavi (2 x Alexis, 1 x Villa, Fàbregas, Piqué) i Cesc Fàbregas (3 x Messi, 1 x Thiago, Villa). Jedną mniej ma Iniesta (2 x Messi, 1 x Fàbregas, Cuenca).

 

Najwięcej spotkań od pierwszej minuty w drużynie Espanyolu mają: bramkarz Cristian Álvarez, środkowy obrońca Héctor Moreno oraz pomocnik Joan Verdú (po 16 spotkań). Natomiast w FC Barcelonie: bramkarz Víctor Valdés (16 spotkań) oraz napastnik Lionel Messi (15).

 

Mauricio Pochettino nie będzie mógł skorzystać z Javiera Márqueza oraz Felipe Mattioniego, którzy są kontuzjowani. Pep Guardiola ma natomiast do dyspozycji wszystkich piłkarzy pierwszego składu (prócz Ibrahima Afellaya i Davida Villi) oraz Isaaca Cuence.

 

Ostatnie pięć spotkań między obiema drużynami zakończyło się dla Barcelony 1 remisem, 1 porażką i 3 wygranymi. Warto zaznaczyć, że w przegranym spotkaniu (3 – 0) grała drużyna Barcelony B, ponieważ był to Puchar Katalonii. W poprzednim sezonie na Camp Nou górą była drużyna Pepa Guardioli, która wygrała 2 – 0 po golach Iniesty i Piqué. Na stadio Cornellá – El Prat, Papużki zostały rozgromione 1 – 5. Gole zdobywali wtedy: 2 x Pedro, 2 x Villa i Xavi oraz Osvaldo. W 2010 roku padł na wyjeździe remis 0 – 0, ale wtedy FC Barcelona miała już zapewniony tytuł Mistrza Hiszpanii i nie grała w pełni zmotywowana. W sezonie 2009/2010 na Camp Nou, Blaugrana wygrała 1 – 0 po golu Zlatana Ibrahimovića.

 

Espanyol najgroźniejszy jest w piątym kwadransie gry (60 – 75), wtedy zdobywa 29,4 % swoich goli (5). W czwartym kwadransie (45 – 60) padła jedna bramka mniej (4) i było to 23,5 % wszystkich goli. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy (30 – 45) widać, że Espanyol nie ma ochoty strzelać, bo padł wtedy jeden gol. Najwięcej bramek traci w ostatnich 30 minutach meczu: w przedziale 60 – 75, 6 goli (30 %), a w przedziale 75 – 90, 5 (25 %).

 

FC Barcelona najczęściej zdobywa gole w pierwszych piętnastu minutach – 11 goli (22 %). W przeciwieństwie do Espanyolu, ostatnie piętnaście minut pierwszej połowy to 20 % strzelonych goli (10). Duma Katalonii traciła gole dość równomiernie: I, II, IV kwadrans – 2; V, VI – 1; III – 0.

 

Bramkarz Espanyolu, Cristian Álvarez, wpuścił do tej pory 20 goli, daje mu to średnią 1,3 gola na mecz. W 6 meczach (z 16) był niepokonany. Víctor Valdés puszcza średnio 0,5 bramki na mecz. Do tej pory piłkę z siatki wyciągał 8 razy – jest to najlepszy wynik wśród bramkarzy. Warto podkreślić, że aż 11 spotkań portero Barcelony kończył niepokonany.

 

Prawdopodobne składy:

Espanyol Barcelona (4 – 1 – 3 – 2): Cristian Álvarez – Javi López, Héctor Moreno, Raúl Rodríguez Navarro, Dídac Vilà – Romaric – Joan Verdú, Wiess, Juan Forlin – Sergio García, Álvaro Vázquez

 

FC Barcelona (4 – 3 – 3): Víctor Valdés – Dani Alves, Gerard Piqué, Carles Puyol, Éric Abidal – Sergio Busquets, Xavi Hernández, Thiago Alcántara – Cesc Fàbregas, Lionel Messi, Alexis Sánchez

 

Mój typ: 0 – 3

Źródło: własne