FC Barcelona 2011 – podsumowanie roku

Rok 2011 dobiegł końca. Zazwyczaj w takich momentach przychodzi czas na podsumowania. Nie będzie inaczej i teraz… Ubiegły rok był dla FC Barcelony obfity w trofea i wydarzenia, które utkwią w pamięci wielu kibiców na całym świecie na bardzo długi czas. Liga Mistrzów, La Liga, Superpuchar Hiszpanii, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwa Świata – wszystkie te puchary padły łupem najlepszej drużyny na świecie. Spektakularne wyczyny piłkarzy… Magia Xaviego i Iniesty… Cudowne bramki Messiego i Villi… Trafione transfery Alexisa i Ceska… Objawienia młodych i gniewnych piłkarzy z La Masii… Ciężkie choroby i kontuzje… Co jeszcze wydarzyło się w tym magicznym, blaugranowym roku 2011? Zapraszamy na podsumowanie roku!

STYCZEŃ 2011

Rok rozpoczął się z globalnym hołdem dla La Masii. Leo Messi, Andrés Iniesta i Xavi Hernández – ta trójka zawodników wychowanych w barcelońskiej szkółce, znalazła się na podium Balon d”Or. Argentyńczyk został pierwszym piłkarzem, który zdobył tytuł dwa lata z rzędu. Josep Guardiola, w międzyczasie, był trzeci w rankingu najlepszych menadżerów 2010 roku. W dniu, kiedy FC Barcelona pokonała Betis w Copa del Rey (5 – 0), trzej laureaci prezentowali trofeum swoim fanom.

Styczeń w obiektywie: tutaj

 

LUTY 2011

 

20 lutego 2011 Josep Guardiola świętował 100. ligowy mecz na ławce trenerskiej FC Barcelony. Mister może pochwalić się niesamowitymi statystykami: 79 zwycięstw, 14 remisów i zaledwie 7 porażek – jest to najlepszy wynik w FC Barcelonie. W spotkaniach Guardiola skorzystał w sumie z 40 różnych graczy, z czego 56% stanowili piłkarze La Masii. Spędził także 68 tygodni na szczycie tabeli. Niesamowite statystyki!

 

Luty w obiektywie: tutaj

 

MARZEC 2011

Zespół otrzymał kilka strasznych wiadomości… Éric Abidal miał guza wątroby. Francuz, który ostatecznie wrócił do gry w rekordowym czasie, okazał się wielką inspiracją dla swoich kolegów. Fani pokazali swoje wsparcie dla piłkarza poprzez portale społeczne i transparenty, które wisiały dokoła stadionu Camp Nou. Choroba Abidala tylko wzmocniła drużynę, którzy dla niego wyruszyli na ścieżkę zdobywania tytułów.

 

Marzec w obiektywie: tutaj

 

KWIECIEŃ 2011

Kwiecień przyniósł maraton El Clásico. Zespół uciekał Realowi w lidze, a remis na Bernabéu (1 – 1) przypieczętował mistrzostwo. Niestety Madryt wygrał finał Copa del Rey w Walencji (0 – 1). Jednak były jeszcze dwa spotkania w Lidze Mistrzów – FC Barcelona wygrała pierwszy półfinał na Camp Nou 3 – 1. 2 – 0 w meczu w Madrycie było szczególnie pamiętne, z dwóch powodów: dwie bramki cracka Messiego. Wembley czekało, a co za tym idzie – czwarty europejski tytuł.

Kwiecień w obiektywie: tutaj

 

MAJ 2011

Piąty miesiąc w roku był niezapomniany. Dnia 11. FC Barcelona zremisowała 1 – 1 w Levante, co dało matematycznie trzeci tytuł mistrza z rzędu. 17 dni później czkał mecz w Londynie, gdzie FC Barcelona nauczyła Manchester United, jak się gra w piłkę nożną, gole Pedro, Messi i Villi dały trofeum (3 – 1). Był to już czwarty tytuł Ligi Mistrzów dla Barcelony, drugi w ciągu trzech lat, a trzeci w sześciu. Kapitan Puyol oddał Abidalowi trofeum na Wembley, aby to on mógł wznieść go do góry, jako pierwszy.

 

Maj w obiektywie: tutaj

 

CZERWIEC 2011

W pierwszym miesiącu bez gry Puyol przeszedł operację kolana. Nadszedł czas, by podążyć po kolejne sukcesy. Josep Guardiola zdobył 10 z możliwych 13 tytułów i oczarował cały świat. W ciągu trzech lat gole dla Barcelony były zdobywane przez aż 29 różnych graczy. Cztery „produkty” La Masii (Montoya, Thiago, Jeffren i Bojan) pomogli Hiszpanii U-21 zdobyć Mistrzostwo Europy. Reszta zawodników już myślała o przyszłym sezonie.

 

Czerwiec w obiektywie: tutaj

 

LIPIEC 2011

Trzy dni po Copa America Alexis Sánchez został zaprezentowany jako pierwszy nowy piłkarz sezonu 2011/12. On przebywał jeszcze na wakacjach, kiedy Barça zagrała z Hajdukiem Split, Internacionalem de Porto Alegre i Bayernem Monachium, a także odbyła amerykańskie tournee. Piłkarz, które przybył z Udinese (za 26 mln euro oraz 11,5 w zmiennych) powiedział: „To było moje marzenie od dziecka – grać dla Barcelony”.

 

Lipiec w obiektywie: tutaj

 

SIERPIEŃ 2011

Po dwóch miesiącach wakacji i towarzyskich meczach, sezon oficjalnie został rozpoczęty. FC Barcelona pokonała Real Madryt w Superpucharze Hiszpanii 5 – 4 (w dwumeczu) z trzema golami Messiego. Tydzień później Barça dodała do kolekcji Superpuchar Europy pokonując Porto (2 – 0) – bramka Messiego i nowego (starego) piłkarza, który podpisał kontrakt  latem – Ceska Fàbregasa. To sprawiło, że dorobek Guardioli powiększył się do 12 tytułów (na 15 możliwych). Zdumiewające!

Sierpień w obiektywie: tutaj

 

WRZESIEŃ 2011

Wrzesień w obiektywie: tutaj

 

PAŹDZIERNIK 2011

Jest jedna osoba, która na pewno nigdy nie zapomni tego miesiąca – Isaac Cuenca. Młody piłkarz zanotował swój pierwszy debiut w drużynie z Viktoria Pilzno (2 – 0) i znalazł się w wyjściowej jedenastce kilka dni później w meczu z Granadą (0 – 1), gdzie zagrał 90 minut. Piłkarz Barçy B dostał tak dużo szans, ponieważ Alexis i Pedro odnieśli kontuzje. Okazało się, że ujawniła się kolejna alternatywa dla zespołu w przyszłości. Cuenca również zdobył swoją pierwszą bramkę dla FC Barcelony – w meczu przeciwko Mallorce (5 – 0).

 

Październik w obiektywie: tutaj

 

LISTOPAD 2011

Zespół zapewnił sobie pierwsze miejsce w swojej grupie w Lidze Mistrzów w meczu na San Siro, gdzie Guardiola zaryzykował grą z tylko trzema piłkarzami w obronie, tego rodzaju formacja jest rzadko spotykana w tych rozgrywkach. FC Barcelona wygrała 2 – 3, gole dla Barcelony zanotowali: Van Bommel (sam.), Messi i Xavi, w następnej rundzie rywalem Dumy Katalonii będzie Bayer Leverkusen. Zespół w tym miesiącu poniósł także pierwszą porażkę w sezonie w La Liga, 1 – 0 w Getafe.

 

Listopad w obiektywie: tutaj

 

GRUDZIEŃ 2011

Rok 2011 zakończył się w niesamowity sposób. FC Barcelona wygrała na Santiago Bernabéu (3 – 1), gdzie Guardiola jeszcze nie przegrał jako trener. Następnie drużyna wygrała Klubowy Puchar Świata w Japonii, wygrywając oba mecze 4 – 0, najpierw w półfinale z Al-Sadd z Kataru, a następnie w finale z Santosem z Brazylii. Radość zaćmiła straszna wiadomość – David Villa złamał kość piszczelową w półfinale i czeka go teraz przerwa w grze od 4 do 5 miesięcy.

 

Grudzień w obiektywie: tutaj

Źródło: fcbarcelona.cat