Po awansie do ćwierćfinału Copa del Rey i pokonaniu Osasuny 1-2, Pep Guardiola stwierdził, że dwumecz z Realem Madryt w kolejnej fazie będzie „pasjonującym” pojedynkiem.
„Real Madryt to wielki rywal. Mecze z nimi zawsze są skomplikowane, to będzie pasjonujący i bardzo ciekawy pojedynek dla widzów”, powiedział Guardiola na pomeczowej konferencji prasowej. Zapytany o to, czy w obliczu przewagi Madrytu w Lidze, zdecyduje się skoncentrować na Copa del Rey, odpowiedział: „Jeżeli mielibyśmy pięć punktów przewagi gralibyśmy tak samo jakbyśmy mieli pięć punktów straty. Tak samo jak Madryt”.
Guardiola powiedział, że nie miał żadnych problemów z podróżą do Pampeluny, choć ze względu na mgłę na lotnisku Noain-Pamplona plan został nieco zmieniony: „Przed wyjazdem wiedzieliśmy, że udamy się do Vitorii. Zawsze przybywamy na spotkanie”, powiedział Guardiola w odniesieniu do zeszłorocznego opóźnienia na mecz w Pampelunie.
Kataloński szkoleniowiec był ostrożny jeśli chodzi o urazy Fontàsa i Pedro: „W przypadku Fontàsa nie wygląda to najlepiej, a Pedro zmieniłem z ostrożności. Jutro zrobimy testy medyczne”. Trener przesłał także wiadomość do zawodników Barcelony B: „Zawodnicy z cantery niech będą gotowi, ponieważ każdego z nich możemy wezwać do gry w pierwszym zespole”.
Źródło: Sport.es