FC Barcelona dotarła do Pampeluny około 14, potem odpoczywała w hotelu. Wcześniej zespół musiał spędzić godzinę w autokarze, aby dostać się z Vitorii, gdzie wylądował samolot.
FC Barcelona dotarła do hotelu w Pampelunie około 14 i będzie tam odpoczywać aż do spotkania.
Podróż autokarem z Vitroii do Pampeluny trwała około godziny. Wcześniej zespół wylądował zgodnie z oczekiwania właśnie w Vitorii, ponieważ mgła utrudniła lądowanie na lotnisku w Pampelunie. Jednym wyjątkiem było dwudziestominutowe opóźnienie wylotu z lotniska w Barcelonie.
Lot był spokojny i nie było problemu z lądowaniem, ponieważ samolot był wyposażony w automatyczny system lądowania, który pomaga pilotom w trakcie złej pogody.
Poniżej można obejrzeć film z podróży drużyny FC Barcelony.
Źródło: sport.es