Stefan Froreich kibic blaugrany numer 91099, wniósł pozew do sądu przeciwko Portugalczykowi powołując się na artykuł 147 kodeksu karnego.
Aleix Canals, adwokat zawodnika Realu Madryt na łamach RAC1 potwierdził informacje o domniemanym pozwie.
Argumentacja fana Barcelony jest następująca: „W odniesieniu do możliwości wystąpienia bezkarności ze względu na szkody będące przedmiotem skargi, które miało miejsce podczas imprezy sportowej, zauważmy, że nie zwalnia to od odpowiedzialności karnej, gdy fakty dotyczące sprawy występują poza widokiem arbitra spotkania. Agresja Pepe wobec Messiego była wymierzona z premedytacją. Jako wierny kibic Barçy czuję się pokrzywdzony i potępiam takie wydarzenia.”
Oskarżący dołącza również dowody winy Pepe: film z całym zajściem, zdjęcia, wycinki z gazet oraz orzeczenie Trybunału w Barcelonie z kwietnia 2002 roku, które mówi o karze za przestępstwo przez uszkodzenie ciała lub napaść na rywala podczas meczu piłki nożnej, gdy gra została zatrzymana.
Zwraca się także z prośbą do Mediapro okopię zapasową nagrań ze spotkania oraz orzeczenia lekarskiego klubowych lekarzy FC Barcelony dotyczącego stanu zdrowia Leo Messiego.
Pepe, który umyślnie nadepnął na dłoń Leo Messiego nie został ukarany przez sędziego spotkania, który nie zauważył całej sytuacji. Komitet Rozgrywek nie ukarał zawodnika, którego zachowanie nie zostało uwzględnione w protokole meczowym. Prawdopodobnie, dlatego dzisiaj wystąpi na Camp Nou.
Źródło: sport.es