TOP 6 piłkarzy do sprzedaży dla poratowania budżetu

Piłkarze FC Barcelony zajęli dwa z trzech miejsc w walce o Złotą Piłkę (wygrał Leo Messi), sprawia to, że są postrzegani, jako najlepsi na świecie.

 

Barcelona jest faworytem w wielu rozgrywkach m.in. w Lidze Mistrzów, ale jak każda drużyna, czasami musi sprzedawać swoich piłkarzy, aby utrzymać się na powierzchni finansowej.  Spójrzmy na niektórych graczy, którzy mogliby zostać sprzedani w styczniu, aby zreperować budżet klubu. Może moje typy nie zadowolą wszystkich, ale podkreślam… to jest tylko i wyłącznie moja opinia.

 

David Villa

Barcelona podpisała z Hiszpanem kontrakt w 2010 roku za 34,2 mln funtów i jak do tej pory spłacał się z powodzeniem. Jednak Villa doznał złamania kości piszczelowej w półfinałowym spotkaniu Klubowych Mistrzostw Świata i będzie musiał pauzować co najmniej do maja. Jego cena prawdopodobnie zacznie spadać i będzie powodować szkodę dla klubu. Barcelona ma dostępnych innych piłkarzy na jego miejsce, jak Alexis, Cesc, Messi, Pedro czy Cuenca. Zwłaszcza, że Guardiola powierzył bardziej ofensywną grę Hiszpanowi, niż tą jaką wykonywał w Arsenalu. Po prostu Barcelona mogłaby żyć bez Villa, a zainteresowanie ze strony Premier League jest…

José Manuel Pinto

Po 11 ligowych występach w ciągu pięciu lat na Camp Nou, Barcelona może pożegnać się z 36-letnim bramkarzem. Pinto regularnie przesiaduje na ławce, a klub piłkarski nie potrzebuje takich ludzi, żeby osiągnąć sukces. Bezapelacyjnym numerem jeden w bramce Dumy Katalonii jest Victor Valdes, który ma dopiero 30 lat. Tak więc, mało prawdopodobne jest, żeby Pinto kiedyś zastąpił go na stałe…

Seydou Keita

Malijczyk jest łączony z odejściem z Camp Nou w tym sezonie. Piłkarz ma 31 lat i Barcelona może zdecydować, że jest to właściwy moment na to, aby zarobić na Keicie. W tym wypadku nie kończy się na chęciach sprzedaży, bo i chętni są. Zainteresowani pozyskaniem Seydou jest Liverpool.

Éric Abidal

Éricowi kończy się kontrakt 30 czerwca tego roku, więc mówiono o jego odejściu. Abidal cieszy się już z piątego roku na Camp Nou, ale jak wiemy… wiek już nie ten.  Jego występy zasługują na to, żeby grał w pierwszej drużynie, ale jeżeli chce się dostać odpowiednie pieniądze za niego, jest to najlepszy moment na sprzedaż. Arsenal bardzo chętnie kupiłby Francuza. [aktualizacja: Éric Abidal przedłużył kontrakt z FC Barceloną do 30 czerwca 2013 roku z opcją przedłużenia umowy o kolejne dwa lata systemem rok po roku]

Alexandre Hleb

Wydaje się, że nikt nie chce powrotu tego piłkarza do Barcelony. Były pomocnik Arsenalu, zagrał w La Liga tylko 19 spotkań, a potem przebywał na ciągłym wypożyczeniu po kolei w: VfB Stuttgart, Birmingham City i VfL Wolfsburg. Wydaje się, że Hleb nigdy już nie zagra dla Barcelony, ale jeżeli chce się mieć z jego transferu jakieś pieniądze to teraz jest na to odpowiedni moment, ponieważ Białorusinowi kończy się kontrakt w czerwcu, a po tym odejdzie, pozostawiając Dumę Katalonii bez niczego.

 

Javier Mascherano

Spekulacje o odejściu Javiera były na początku dziennym jeszcze w 2011 roku, ale potem zawodnik doskonale wkomponował się w drużynę i one ucichły. Mimo, że tak bardzo dobrze grał w ostatnich spotkaniach, na swojej nominalnej pozycji nadal jest drugi, za Sergio Busquetsem. Argentyńczyka można sprzedać za około 25 mln euro, co powoduje, że jest on jednym z droższych zawodników na ławce rezerwowych.

 

Podsumowując…

Pytanie o ‘sześć najlepszych typów do sprzedaży’ jest bardzo trudne, ponieważ Pep Guardiola nie chce nikogo kupować ani sprzedawać w zimowym okienku transferowym (wyjątek Maxwell). Pep zrezygnował już z usług takich piłkarzy jak: Gabriel Milito czy Víctor Sánchez, sprzedani zostali także: Zlatan Ibrahimović, Bojan, Jeffrén Suárez i Martin Caceres (lato 2011). Míster preferuje grę wychowankami , ale w lecie zakupił także dwóch piłkarzy: Cesca Fàbregasa i Alxisa Sáncheza. Na pewno nie zgadzam się, żeby niektórzy z powyższych piłkarzy opuścili Dumę Katalonii, ale starałem się przyjąć punkt widzenia ‘ekonomicznego’. Niektóre oferty są nie do przyjęcia i fani mogliby mieć trudności, żeby zaakceptować fakt, że ich pupil gra w innych barwach niż Blaugrana.

Źródło: bleacherraport.com