Życzenie Messiego: Strzelić na Cornellà
Nowy stadion Espanyolu jest jednym z niewielu miejsc, gdzie argentyński piłkarz jeszcze nie strzelił gola. Xavi, jest zupełnie z drugiej strony tej statystki, zdobył na Cornellà cztery bramki.
W Katalonii i Hiszpanii święto Trzech Króli to dzień, kiedy każdy może mieć jakieś aspiracje, marzenia, pragnienia, które spełniają się. Leo Messi prosił o nietypową rzecz... Bramkę na Cornellà. W sumie Argentyńczyk strzelał przeciwko Espanyolowi trzy razy, ale nigdy nie było to na boisku rywala. W najbliższą niedzielę może być jego dzień!
San Mamés – dobry znak
Po prostu, Messi wyczerpuje powoli wyzwania w La Liga. Kilka miesięcy temu San Mamés był nie do zdobycia dla argentyńskiej gwiazdy. W ostatniej minucie meczu z Athletic Bilbao, Leo przełamał niemoc i strzelił, zapewniając cenny punkt dla FC Barcelony. Jest to dobry znak przed nadchodzącymi debrami Katalonii z Espanyolem.
Xavi – drugi faworyt do gola
Jest to zupełnie inna historia Barcelońskiego vice-kapitana, Xaviego Hernándeza. Pomocnik Dumy Katalonii to doświadczony ekspert od Espanyolu. Przyprawia on nie jednego kibica Papużek o ból głowy. Espanyol stracił cztery bramki autorstwa Xaviego. Piłkarz z Terrasy był jednym z głównych bohaterów spotkania w ubiegłym sezonie (1 – 5). Xavi także dwukrotnie na Camp Nou pokonywał bramkarza Espanyolu, w sezonie 2000/2001 (4 – 2) oraz w sezonie 2001/2002 (2 – 0). Jednego gola zdobył na Montjuïc, w sezonie 2002/03 (0 – 2).
Źródło: fcbarcelona.cat