W Barcelonie panuje obecnie świetna atmosfera. Duma Katalonii w środę pokonała na Bernabéu drużynę Realu 1:2. W ten sposób przybliżyła się do awansu do 1/2 Pucharu Króla. W lidze sytuacja jest zdecydowanie na korzyść Królewskich, którzy z dorobkiem 46 oczek znajdują się na pierwszym miejscu, wyprzedzając o 5 punktów Blaugranę. Podopieczni Pepa Guardioli nie mogą pozwolić sobie w niedzielę na jakiekolwiek potknięcie. Przyglądając się ostatnim wynikom Málagi nie trudno zauważyć, iż ten znajduje się w coraz poważniejszym kryzysie. Jest ona ósma i przegrała trzy z ostatnich pięciu meczów w La Liga, ponadto pożegnała się z rozgrywkami Copa del Rey.
W ciągu sześciu ostatnich spotkań pomiędzy Barçą, a Málagą we wszystkich lepsi okazali się Katalończycy.
Maj 21, 2011 rok Malaga Barcelona 1-3
Styczeń 16, 2011 rok Barcelona Malaga 4-1
Luty 27, 2010 rok Barcelona Malaga 2-1
Wrzesień 26, 2009 rok Malaga Barcelona 0-2
Marzec 22, 2009 rok Barcelona Malaga 6-0
Listopad 01, 2008 rok Malaga Barcelona 1-4
Na zakończenie ubiegłego sezonu Barcelona w rezerwowym składzie wygrała na La Rosaleda 1:3, choć po golu Fernandeza w 33. minucie przegrywała 1:0. Do wyrównania tuż przed przerwą doprowadził Bojan Krkić. W 75. minucie na listę strzelców wpisał się Ibrahim Afellay, a w 83. minucie rezultat starcia ustanowił Marc Bartra.
Míster ma do dyspozycji wszystkich zawodników pierwszego składu, prócz kontuzjowanych: Villi, Afellaya, Fontása oraz Pedro. Nieobecny jest także Seydou Keita, który wyjechał wraz z reprezentacją Mali na turniej Pucharu Narodów Afryki. Na spotkanie z Málagą powołana została trójka graczy Barçy B: Issac Cuenca, Sergi Roberto i Jonathan dos Santos.
Przewidywany skład Barcelony według redakcji DumaKatalonii.pl:
Valdés – Abidal, Mascherano, Puyol, Alves – Thiago, Xavi, Cesc – Cuenca, Alexis, Messi.
Niewykluczone, że Pep zdecyduje się po raz kolejny zagrać trójką zawodników w defensywie. Sądzę jednak, że może to być zbyt ryzykowane w meczu przeciwko Máladze, która jest w stanie zaskoczyć, grając na własnym stadionie.
Niedzielne spotkanie pomiędzy Malaga CF a FC Barceloną, jest zaległym spotkaniem z pierwszej kolejki Primera Division, która nie odbyła się z powodu strajku piłkarzy. Podopieczni Pellegriniego przyjmą drużynę z Katalonii pełni nadziei na wygraną. Na piątkowej konferencji prasowej, obrońca gospodarzy, Martin Demichelis powiedział, że jego drużyna jest silna i chce wypaść jak najlepiej w starciu z najlepszą drużyną na świecie. „Co tydzień każdy trener, dziennikarz, zawodnik analizuje grę tego zespołu i nikt nie jest w stanie z nimi wygrać”, stwierdził Demichelis. Zarówno on, jaki i jego koledzy z drużyny marzą o stawieniu czoła takiej ekipie, jaką jest Barcelona. Co więcej, Andaluzyjczycy chcą jak najszybciej zapomnieć o przegranym meczu ze Sportingiem oraz wyeliminowaniu przez Real z Pucharu Króla. „Nas, piłkarzy, najbardziej interesują wyniki, gdyż grając na boisku, to my za nie odpowiadamy”, zapewnił Demichelis. Zdając sobie sprawę z klasy rywala, zapowiedział, że on i jego koledzy z drużyny, zamierzają rozgrać dobre spotkanie, mimo wyniku, który może paść na La Rosaleda.
Trener Malagi, Manuel Pellegrini, na mecz powołał 19 zawodników, wśród których znajduje się Carlos Idriss Kameni. Były bramkarz Espanyolu Barcelona został w czwartek zaprezentowany jako nowy zawodnik Malagi. Powołani zostali następujący zawodnicy Jesús Gámez, Weligton, Demichelis, Camacho, Van Nistelrooy, Seba Fernández, Cazorla, Willy Caballero, Mathijsen, Monreal, Maresca, Duda, Eliseu, Buonanotte, Sergio Sánchez, Isco, Rondón, Kameni i Recio.
Patryk Gęsicki (DumaKatalonii.pl): Niewątpliwie po spotkaniu z Realem morale zespołu Pepa Guardioli znacznie wzrosły. Jednak Málaga to bardzo wymagający rywal, o którym przekonali się Królewscy w spotkaniu pucharowym na Bernabéu. Barcelona wyjdzie w mocnym składzie, jednak ze swojej strony przewiduje, iż Mascherano, Thiago oraz Cuenca zaczną od pierwszej minuty. Nie ma, co ukrywać, aby myśleć o końcowym triumfie trzeba to spotkanie wygrać. To nie będzie łatwy mecz, ale Blaugrana, powinna sobie poradzić. Obstawiam 0:2.
Maciej Pietrasik (Blogfcb.com): Drużynę Barcelony w meczu z Malagą czeka ciężka przeprawa. Chociaż ekipie tej brakuje jeszcze nieco do czołówki La Liga, to w niedawnym dwumeczu z Realem potwierdziła, że potrafi już nawiązać walkę z najlepszymi. Szkoda, że strata Blaugrany do Królewskich jest już dość spora, bo Pep nie może pozwolić sobie na wystawienie kilku piłkarzy, którzy na co dzień nie mieszczą się w pierwszym składzie. A odpoczynek przydałby się przed kolejnym meczem z Królewskimi. Myślę, że gracze Azulgrany po ciężkim spotkaniu zdołają wywieźć z Malagi komplet punktów i wygrają ten pojedynek 3:1.
Źródło: Własne/BlogFCB.com