Zdjęcie umieszczone na Facebooku przez Carlesa Puyola pozwoliło nam odkryć, iż Chilijczyk w dalszym ciągu musi występować z opatrunkiem. Kontuzja nie została, więc do końca wyleczona.
Alexis Sánchez doznał kontuzji barku w drugim spotkaniu ćwierćfinałowym w ramach Copa del Rey z Realem Madryt. Wydarzenie to miało miejsce 25 stycznia 2012 roku. Jak wykazały wyniki badań Alexis doznał zwichnięcia stawu barowo-obojczykowego. Wówczas wydawało się, że powinien odpocząć od gry ok. 10-15 dni, na szczęście, już trzy dni później zaskoczył wszystkich. W spotkaniu z Villarrealem, dostał pozwolenie na grę w kilku ostatnich minutach meczu.
Ale prawda jest taka, że Alexis Sánchez w dalszym ciągu odczuwa dyskomfort w ramieniu, przez co musi grać ze specjalnym opatrunkiem, aby uniknąć komplikacji w razie starcia z rywalem. A tego wszystkiego dowiedzieliśmy się dzięki Carlesowi Puyolowi, który opublikował na Facebooku zdjęcie z Chilijczykiem.
Źródło: sport.es