FC Barcelona wygrała ze stołecznym klubem stosunkiem bramek 1:2. Dziennikarze sportu przygotowali najlepsze oraz najgorsze wnioski, wyciągnięte z tego meczu.
Najlepsze:
Dziesięć punktów przewagi, jakie Real Madryt ma nad drugą w tabeli Barçą, nie odzwierciedla odpowiednio różnicy jaka znajduje się między tymi dwoma drużynami. Pech i pomyłki sędziowskie w dużej mierze przyczyniły się do takiej pozycji zespołu Guardioli. Jednak nadal jest nadzieja. Choćby ze względu na sposób, w jaki Duma Katalonii pokonała jednego z największych rywali w lidze. W dodatku na terenie, na którym drużyna ta potrafi być niesamowicie groźna.
Najgorsze:
Barça dość przekonująco wygrała na Vicente Calderón, ale jej gra obronna mogła budzić wątpliwości. Chwila zapomnienia w formacji defensywnej doprowadziła przecież do groźnej sytuacji, w której bramkę mógł zdobyć Falcao. Obrona wiele zawdzięcza też Victorowi Valdésowi. Golkiper w ostatnich minutach zaliczył dwie świetne parady, które uratowały zwycięstwo Barcelonie. Po bardzo dobrym meczu, byłaby to kolejna niezasłużona strata punktów.
Źródło: sport.es