FC Barcelona postanowiła zawiesić współpracę z dziennikarzami programu „Punto Pelota”, za naruszenie kodeksu etyki i zaszkodzenie wizerunkowi klubu.
We wtorek podczas gali Katalońskiej Federacji Piłki Nożnej, pracownicy tego programu zmówili się z prezydentem Hospitalet, Miguelem Garcią w celu wydobycia informacji od Josepa Marii Bartomeu, Andoniego Zubizarrety i Toniego Freixa w sprawie przedłużenia kontraktu z Pepem Guardiolą. Wszystko było rejestrowane przez ukrytą kamerę.
W środę w ciągu pierwszych piętnastu minut treningu, kiedy to media mogą obserwować zawodników oraz trenerów FC Barcelony, dziennikarze „Punto Pelota”, próbowali odczytać z ruchu warg, czy któryś ze współpracowników Guardioli nie mówi czegoś o przyszłości trenera Blaugrany.
Po spotkaniu zarządu FC Barcelony, klub postanowił odebrać akredytację programowi, złożył także doniesienie do katalońskiego kolegium dziennikarskiego.
Oficjalny komunikat klubu:
„Ostatnie działania programu „Punto Pelota” naruszają kodeks etyczny oraz niszczą wizerunek klubu. W związku z tym FC Barcelona postanowiła zawiesić akredytację dla TV Intereconomía, zakazując wstępu na obiekty klubowe. Z powodu uszczerbku dla wizerunku klubu zarząd FC Barcelony oczekuje publicznych przeprosin oraz gwarancji na piśmie, iż podobna sytuacja się nie powtórzy. FC Barcelona szanuje wolność słowa, pod warunkiem, że nie narusza zasad kodeksu etyki dziennikarskiej zawartego w stowarzyszeniu dziennikarzy Katalonii”
Źródło: Mundodeportivo.com