Copa, Liga i Liga Mistrzów na horyzoncie
Luty rozpoczął się od pierwszego meczu Copa del Rey z Valencią. Teraz czas na kolejne wyzwania na trzech frontach: w Pucharze Króla, La Lidze oraz Lidze Mistrzów.
Mówią, że styczeń to jeden z najtrudniejszych miesięcy. Co weekend drużynę czekają ligowe spotkania i potencjalnie trzy rundy Copa del Rey. Luty może być jednak nawet cięższy, gdyż Barça dalej gra na trzech frontach a przed nią sześć wymagających konfrontacji.
Copa del Rey: jeden mecz od finału
Luty rozpoczął się od remisu 1:1 na Mestalla z Valencią. W ten wtorek zespoły zagrają w rewanżu na Camp Nou i jeśli Barcelona zdoła awansować dalej, to będzie to jej drugi finał Pucharu Króla z rzędu. Jeśli tak się stanie, rozgrywki zostaną wznowione dopiero w maju, kiedy to odbędzie się finał na neutralnym terenie z Mirandés albo Athletic Bilbao.
La Liga: czekając na remontadę
Cztery z sześciu meczów w lutym to spotkania ligowe. Dwa u siebie (z Realem Sociedad i Valencią) i dwa na wyjeździe (Osasuna oraz Atlético Madryt). Będą to konfrontacje z drużynami, które są wysoko w tabeli. Mecze te będą kluczowe dla Barcelony, która walczy o zmniejszenie siedmiopunktowej przewagi Realu Madryt.
Liga Mistrzów: wyjazd do Niemiec
W tym miesiącu Barça będzie kontynuować również swoją europejską kampanię. W Lidze Mistrzów zostało już tylko 16 drużyn a Duma Katalonii zmierzy się w 1/8 finału z Bayerem Leverkusen. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Niemczech, 14 lutego. Celem dla podopiecznych Guardioli będzie osiągnięcie korzystnego rezultatu przed rewanżem u siebie w marcu.
Źródło: FCBarcelona.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.