Isaac Cuenca dopiero od kilku tygodni jest zawodnikiem pierwszej drużyny. Do tej pory zdążył się już zintegrować z resztą ekipy i wywrzeć duże wrażenie na trenerze.
„Byłem zaskoczony ich pokorą. Myślisz, że są piłkarzami, którzy wygrali już wszystko, a Ty jesteś mniej znanym w garderobie… Ale tak nie jest, nie ma wyższości” powiedział Cuenca na swojej pierwszej konferencji prasowej, na której przyznał, że „jestem trochę spięty”.
Nauka przez całe życie
Cuenca przyznał, że obserwuje wszystkich swoich kolegów, aby uczyć się co dzień czegoś nowego. „Próbuję brać z nich przykład, staram się podglądać ich w trakcie meczu i na treningach” stwierdził. Zawodnik podziękował także Guardioli za to, że ten dał mu szanse gry w pierwszej drużynie, nie odrzucał także przypadków podobnych, jak Pedro czy Busquets, jednakże przyznał, że „każda historia jest inna”.
Urazy i… talent
Przy okazji wielu kontuzji zawodników FC Barcelony (Afellay, Alexis, Pedro, a później Villa), nadarzyła się okazja dla Cuenki. „Lepiej jest, jak w drużynie nie ma kontuzjowanych, ale to właśnie to dało mi swoje pięć minut. Jednakże wolę, gdy wszyscy są zdrowi na 100% i mogę z nimi konkurować” stwierdził 20-latek.
O La Liga wypowiedział się podobnie, jak reszta jego kolegów „Wiemy, że jest trudna i skomplikowana, ale musimy próbować wygrywać kolejne mecze, żeby być nadal w grze, a Madryt musi się potknąć”.
O Guardioli, Valdésie i Tello
O Guardioli, jako protektorze, stwierdził „Míster jest bardzo dobrym trenerem, udowodnił w ostatnich latach, że jest wielki. Pomógł mi dojrzeć i wydaje mi się, że robi to wszystko bardzo dobrze”. Napastnik FC Barcelony także mówił o odnowieniu umowy przez trenera z Santpedor „Wierzymy, że przedłuży swój kontrakt, mamy nadzieję, że zrobi to jak najszybciej co byłoby dla nas najlepsze. Chcemy, by kontynuował z nami pracę i był, jak najdłużej”.
20-letni piłkarz nie omieszkał skomentować słów Diego Maradony na temat Valdésa „Nie sądzę, by miał rację. Víctor jest najlepszym bramkarzem na świecie. Wielokrotnie to udowadniał”.
Na końcu Isaac Cuenca stwierdził, że „wciąż wiele osób nie rozpoznaje mnie na ulicy”. Piłkarz nie krył pochwał dla swojego kolegi z drużyny rezerw „Tello to dobry chłopak, mój brat, spróbuje mu pomóc tyle ile będę mógł”.
Źródło: fcbarcelona.cat / mundodeportivo.com