„Myślę, że różnica jaka dzieli nas od Realu jest zbyt duża. Gramy świetny futbol. Straciliśmy wiele punktów w ostatnich minutach. Nie powinniśmy teraz myśleć o tej przewadze. Musimy przechodzić od meczu do meczu. Musimy się cieszyć z tego co robimy, próbować wygrywywać i patrzeć, czy za kilka miesięcy będziemy w stanie zbliżyć się do pozycji lidera i uczynić ligę bardziej ekscytującą”.
„Próbujemy traktować wszystkie mecze w taki sam sposób i to dobrze podziała na nas w Lidze Mistrzów. Myślę, że na wyjeździe graliśmy dobrze. Świetnie radzili sobie jednak również nasi przeciwnicy, którzy mają tendencję do mocnej gry w defensywie, przez co trudno jest przełamać linię obrony, zwłaszcza, kiedy przeciwnik pierwszy strzela bramkę. Było wiele świetnych spotkań, tak jak to na Bernabeu czy w Pampelunie, kiedy nie wszystko poszło tak jak powinno. Zaczynasz gubić punkty i znajdujesz się w sytuacji, która nie jest komfortowa”.
„Nie ma żadnych problemów pomiędzy mną a Guardiolą. Pracujemy razem już przez wiele lat. Wiem, czego ode mnie oczekuje i w tym sensie nie ma żadnych kłopotów. Zawsze rozmawiamy ze sobą twarzą w twarz i jeżeli trener ma mi coś do powiedzenia, to mi to przekazuje, niezależnie od tego, czy miałoby to być coś złego”.
„Nie sądzę, że kwestia przedłużenia kontraktu Guardioli zależy od nas. Mister zawsze powtarza nam, że jest dumny z naszych występów i z tego jak się zachowujemy na boisku. Myślę, iż jego największe wątpliwości są związane z rodziną i życiem osobistym. Poświęca się teraz 24 godziny na dobę futbolowi a to czasem za wiele. Będziemy robić wszystko co w naszej mocy, aby przedłużył kontrakt. Wszyscy zawodnicy wiedzą, czego chcą i na boisku starają się przekonać trenera do pozostania z nami. Ale to jego decyzja, którą musimy respektować”.
„To trwa już trzy i pół roku i wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie możemy zapomnieć, że zdobyliśmy już trzy trofea w tym sezonie, co sprawia, iż mamy na swoim koncie trzynaście tytułów spośród szesnastu. Zdumiewające. Czasem w futbolu wszystko potrafi się potoczyć tak szybko, że nie pamiętamy już o tym, co zrobiliśmy. Ok, nie jesteśmy na miejscu w lidze, którego sobie życzyliśmy, ale ciągle jesteśmy w grze na trzech frontach. Jestem przekonany o tym, że zespół jest w stanie robić to co dotychczas w następnych sezonach”.
Źródło:FCBarcelona.com