Cały zespół FC Barcelony zgodnie twierdzi, że nie złoży tak łatwo broni w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Blaugrana będzie walczyć, aż do ostatniej kolejki La Liga.
Blaugrana przestała w końcu myśleć nad stratą do Realu Madryt. We wczorajszym spotkaniu praktycznie wszystko funkcjonowało perfekcyjnie. Drużyna chce walczyć do ostatniej kropli krwi o tytuł mistrza Hiszpanii. „Nie możemy sobie pozwolić na więcej błędów, musimy wygrywać mecze zarówno u siebie jak i na wyjeździe, aby wygrać ligę trzeba walczyć do końca”, powiedział Andrés Iniesta.
Co do przyszłości trenera, Hiszpan stwierdził, iż: „Nie sądzę, że nie uda się odnowić kontraktu Guardioli, mamy do niego zaufanie, ale to on musi zadecydować o swoim losie. Wszyscy byliby szczęśliwi jeśli kontynuowałby swoją pracę przez kolejny rok”.
Kolejnym z wyróżniających się wczoraj piłkarzy był Sergio Busquets. Pomocnik Dumy Katalonii powiedział, że „to wszystko dzięki całemu zespołowi, cieszymy się, ponieważ przeciwnik był bardzo mocny”. Pochwalił również swojego kolegę z drużyny Leo Messiego. „On z każdym dniem jest coraz lepszy, kiedy myślisz, że niczym Cię nie zdziwi, on przeprowadzi zaskakującą akcję”. Jeśli chodzi o własną sytuację fizyczną powiedział: „Odczuwam jeszcze pewien dyskomfort, ale to nic poważnego, czuję się dobrze”.
Także Pedro postanowił wtrącić swoje trzy słowa… „Czuję się coraz mocniejszy fizycznie. Nie możemy popełnić teraz, żadnego błędu, jednak widać więcej radości z gry, oby tak było zawsze”, powiedział snajper z Teneryfy.
Źródło: Sport.es