Leo Messi pobił wczoraj kolejny rekord strzelecki. Jego 146 bramek jest najlepszym osiągnięciem po rozegraniu dwustu spotkań w lidze. Argentyńczyk wyprzedził wczoraj w klasyfikacji Césara Rodrígueza.
Leo Messi po prostu nie może żyć bez bicia rekordów. Jego cztery gole w niedzielny wieczór przeciwko Valencii dały mu wspaniały wynik – 146 bramek w 200 spotkaniach ligowych. Żadnemu innemu graczowi nie udało się osiągnąć takiej ilości w pierwszych dwustu spotkaniach dla FC Barcelony
Lepszy od Césara
Messi pobił dotychczasowy rekord należący do Césara Rodrígueza, najlepszego strzelca FC Barcelony w oficjalnych spotkaniach (235 goli) oraz w ligowych (193 gole w 287 występach). Legendarny już Pelucas strzelil 140 bramek w swoich pierwszych dwustu występach, czyli sześć mniej niż ma Leo Messi, którego dorobek strzelecki jest wzbogacony także o hattricki (jeden w sezonie 2006/07, trzy w 2009/10, dwa w 2010/11 i cztery do tej pory w 2011/12), a wczoraj dołożył cztery gole przeciwko Valencii.
Wszystkie rekordy w mgnieniu oka
Messi jest na dobrej drodze, aby pobijać kolejne rekordy nie tylko klubowych, ale i narodowych – już teraz ma wspaniałe statystyki, a jednocześnie jest niezwykle młody. Ma już 146 goli w lidze i mnóstwo czasu do pobicia rekordu FC Barcelony należącego do Césara Rodrígueza (193) i Hiszpanii, który jest w posiadaniu Athleticu Bilbao, a ściślej ujmując Telmo Zarry (251).
Kiedy pęknie ten rekord? Trudno powiedzieć, ale ten bramkowy w oficjalnych spotkaniach Dumy Katalonii może zostać pobity już wkrótce. César utrzymuje się na razie na pierwszym miejscu z 235 golami, a Leo Messi ma ich do tej pory 222. Warto zaznaczyć, że Argentyńczyk ma przed sobą jeszcze długą karierę i może znacząco przebić nawet ogólny rekord ilości goli w koszulce Blaugrana (mecze oficjalne i nieoficjalne – przyp. red.) z 1927 roku. Posiadaczem jego jest wielki Paulino Alcántara, który strzelił… 369 bramek! Messi ma „tylko” 241, ale w jego wykonaniu nic nie jest niemożliwe.
Źródło: fcbarcelona.cat