Pierwszy krok za nami: Valencia 1 – 1 FC Barcelona

Pierwszy mecz półfinału zaczął się od dobrej gry Barcelony. Zawodnicy Guardioli pokazali bardzo ładną grę kombinacyjną na połowie Valencii. Kiedy jednak prezciwnicy byli już przy piłce, próbowali ataków lewym skrzydłem, co przyniosło skutki w Lidze w meczu z Barçą. Zadziałało i tym razem, szarża lewym skrzydełem Mathieu zakończyła się strzałem Jonasa, który pokonał Pinto.

Przed bramką Messi miał okazję na zdobycie gola, a całaValencia domagała się czerwonej kartki dla Pinto za obronę piłki ręką przed polem karnym. Jednak i po utracie bramki gra była zdominowana przez Barcelonę. Brakowało jednak tego ostatniego podania, tego jednego decydującego ruchu, jednak szansa nadarzyła się po tym jak Alves wybił na rzut rożny strzał Alexisa. Z tego stałego fragmentu gry padła wyrównująca bramka, a strzelec był ten sam co w meczu na Bernabéu. Puyol zdołał wyrównać umieszczając piłkę przy długim słupku bramki Alvesa.

W drugiej połowie spotkania nadal dominowała Barcelona. Krótko po wznowieniu gry po przerwie sędzia odgwizdał spaloną pozycję Alexisa, który umieścił piłkę w siatce, a wkrótce potem Miguel powalił w polu karnym Thiago, za co sędzia podyktował rzut karny. Diego Alves świetnie wyczuł intencje Messiego i uratował cenny remis.

Tak jak po stracie pierwszej bramki, Barcelona odpowiedziała swoim klasycznym stylem gry i zapuszczała się pod bramkę Valencii. Jedną z doskonałych okazji do zdobycia bramki zmanował Dani Alves uderzając w słupek. Tylko brak szczęścia stanął Barcelonie na drodze wywiezienia z Walencji ważnego zwycięstwa, jednak taki remis i tak w uprzywilejowanej pozycji stawia właśnie Katalończyków. Rewanż już w środę na Camp Nou o godzinie 21:00.

1-0 Jonas 27″
1-1 Puyol 35″

Valencia: Diego Alves – Miguel, Rami, Víctor Ruiz, Mathieu – Albelda (66″ Tino Costa), Éver – Piatti (58″ Feghouli), Jonas (75″ Aduriz), Jordi Alba – Soldado