Sędzia Pérez Lasa nie uznał dwóch goli FC Barcelony: Alexisa i Messiego, a także nie podyktował karnego za zagranie ręką Busquetsa czy odgwizdał spalonego Falcao, którego nie było.
Sędzia prawidłowo ocenił sytuacje nie uznając gola Leo Messiego z 8 minuty. Argentyńczyk pomagał sobie ręką za co otrzymał żółtą kartkę. Był to już piąty kartonik napastnika, dlatego nie zagra on w kolejnym spotkaniu ligowym ze Sportingiem Gijon na Camp Nou.
Pérez Lasa w 60 minucie odgwizdał spalonego Falcao. Nieprawidłowo! Kolumbijczyk mógł znaleźć się sam na sam z Valdésem. W tej sytuacji sędzia linowy był źle ustawiony i nie miał prawa tego dobrze widzieć.
W 89 minucie, Sergio Busquets zagrał w polu karnym ręką, ale arbiter z Madrytu nie podyktował rzutu karnego. Przy tym zdarzeniu można wybaczyć Pérez Lasowi, ponieważ w takim gąszczu piłkarzy mógł tego nie zauważyć.
{iframe width=”560″ height=”315″ src=”http://www.youtube.com/embed/4KXLw-pdsu0″ frameborder=”0″ allowfullscreen}{/iframe}
Źródło: marca.com