Przy okazji wizyty FC Barcelony w Niemczech, drużynę odwiedziła żywa legenda Realu Madryt. Raúl González bardzo miło spędził czas z zespołem Pepa Guardioli.
Ekspedycja Barçy została w poniedziałek mile zaskoczona w swoim hotelu, w Kolonii, gdzie zespół koncentruje się przed wtorkowym spotkaniem Ligi Mistrzów. Katalończyków odwiedził Raúl González Blanco, świetnie znany w Barcelonie, obecnie piłkarz Schalke 04.
Rywalizacja i przynależność klubowa po raz kolejny odeszły na bok. Raúl ma w Barcelonie świetnych kolegów, z którymi przez lata dzielił szatnie, jako reprezentant Hiszpanii. Nie ma więc nic zaskakującego w tym, że najwięcej czasu poświęcił na rozmowę z Puyolem, Xavim i przede wszystkim z Pepem Guardiolą. Obaj panowie już nie jeden raz pokazali, że są dobrymi przyjaciółmi. Wystarczy wspomnieć, że González jeszcze jako piłkarz Realu Madryt, przybył do Barcelony, aby zjeść kolację ze szkoleniowcem Dumy Katalonii.
Źródło: sport.es