Real Sociedad: Statystyczne porównanie

W sobotę o godzinie 22:00 FC Barcelona zmierzy się na Camp Nou z Realem Sociedad w ramach 22. kolejki La Liga. Poniżej przedstawiamy statyczne porównanie obu drużyn.

W ostatnim sobotnim spotkaniu hiszpańskiej La Liga rozdrażniona ostatnimi rezultatami Barcelona podejmie Real Sociedad. Każdy inny wynik jak wygrana Katalończyków będzie olbrzymią niespodzianką i może oznaczać koniec marzeń o mistrzostwie.

Trzy remisy z rzędu bardzo rzadko zdarzają się piłkarzom Dumy Katalonii jednak opinie o kryzysie mogą być zbyt pochopne o czym przekonywaliśmy się już w przeszłości. Po kilku słabszych meczach rozdrażnieni piłkarze Guardioli potrafią zmieść w pył nawet najsilniejszego rywala. Podobnie w przypadku Messiego. Argentyńczyk od trzech meczów nie trafiał do siatki rywala i w przeszłości w takich sytuacjach odpowiadał krytykom hat-trickiem.

Dwa z trzech remisów Barcelona notowała w krajowym pucharze. Pierwszy z nich, z Realem Madryt okazał się zwycięski, a w przypadku drugiego, tego w minioną środę z Valencią, może być bardzo podobnie. O losach ligowych może z kolei zadecydować podział punktów na El Madrigal z Villarreal przez co strata do Królewskich wzrosła już do siedmiu punktów.

Do mroźnej stolicy Katalonii, której zima również nie oszczędziła (trwają prace nad murawą) przyjedzie w sobotę Sociedad. Baskom podopieczni Josepa Guardioli mają coś do udowodnienia W dwóch ostatnich starciach drużyna Montaniera zdobyła łącznie cztery punkty, ale kiedy przyjechała w grudniu 2010 roku na Camp Nou, była „manita”.

 

Zacznijmy od spotkań rozegranych do tej pory w La Liga… FC Barcelona u siebie spisuje się bardzo dobrze, odnosząc 9 zwycięstw (Villarreal 5 – 0, Osasuna 8 – 0, A. Madryt 5 – 0, Racing 3 – 0, Mallorca 5 – 0, Saragossa 4 – 0, Rayo 4 – 0, Levante 5 – 0 i Betis 4 – 2) i 1 remis (Sevilla 0 – 0) w dziesięciu spotkaniach.

 

Real Sociedad na wyjazdach gra różnie… Połowa z dziesięciu spotkań to porażki (Sevilla 1 – 0, Mallorca 2 – 1, Saragossa 2 – 0, Levante 3 – 2 i Rayo 4 – 0), trzy razy zdołali przywieźć do domu komplet punktów (Sporting Gijon 1 – 2, Betis 2 – 3 i Valencia 0 – 1), a dwa razy jeden punkt (Villarreal 1 – 1 i Racing 0 – 0).

 

Bilans bramkowy Dumy Katalonii na Camp Nou jest imponujący – 43 strzelone goli i tylko 2 stracone. Natomiast Biało – niebieskich: 10 strzelonych i 16 straconych.

 

Teraz pora przyjrzeć się bliżej strzelcom… W FC Barcelonie najlepszy jest oczywiście Leo Messi (22). Drugi Cesc ma 9 goli, a trzeci Alexis 7. Jedną bramkę mniej ma Xavi. 5 golami może pochwalić się kontuzjowany Villa. Dwie bramki ma Cuenca, a po jednej: Dani Alves, Thiago, Puyol, Piqué, Pedro i Adriano.

 

Prym w Realu Sociedad wiedzie Agirretxe z 5 golami. Dwa mniej mają Griezmann i Iñigo Martínez. Po dwóch strzelonych bramkach mają: Aranburu, Zurutuza, Estrada i Vela, a po jednej: Elustrondo i Ifrán.

 

Teraz pora pod lupę wziąć asystentów… W drużynie Pepa Guardioli niezawodny jest Leo Messi (8: 3 Cesc, 2 Alexis, 1 Dani Alves, Xavi, Pedro). Jedną mniej ma Dani Alves (7: 4 Messi, 2 Cesc, 1 Villa). 6 asyst ma Xavi, a 5 Cesc. 4 są na koncie Iniesty. Po 3 mają Adriano, Pedro i Thiago, a po 2 Abidal i Alexis. Jedną ma David Villa.

 

W ekipie Philippe Montaniera prowadzi Vela (5: 1 Agirretxe, Estrada, Zurutuza, Aranburu, Elustondo). Po dwie asysty mają: Prieto, Griezmann, Agirretxe i Carlos Martínez. Jedną ma Aranburu.

 

Najwięcej spotkań w FC Barcelonie mają: bramkarz Víctor Valdés (20 spotkań) oraz napastnik Lionel Messi (19). W Realu Sociedad: bramkarz Claudio Bravo (20) oraz środkowy pomocnik David Zurutuza (17).

 

Trener Pep Guardiola podał już 18 osobową kadrę na to spotkanie: tutaj. Podobnie, jak szkoleniowiec Philippe Montanier: tutaj.

 

Ostatnie pięć spotkań pomiędzy tymi drużynami to trzy zwycięstwa FC Barcelony, jedno Realu Sociedad oraz raz padał remis. 11 września 2011 roku na Anoeta padł wynik 2 – 2, gole dobywali wtedy Agirretxe i Griezmann oraz Cesc i Xavi. 30 kwietnia 2011 roku górą byli piłkarze z San Sebastian (2 – 1). Bramki zdobywali: Prieto i Ifran oraz Thiago. Warto jednak zaznaczyć, że FC Barcelona miała wtedy zapewnione Mistrzostwo Hiszpanii i trener dał szansę rezerwowym zawodnikom (grał m.in. Pinto, Montoya, Milito, Jeffren, Afellay czy Keita). 12 grudnia 2010 roku kibice zgromadzeni na Camp Nou mogli obejrzeć aż pięć bramek (2 x Messi, Iniesta, Villa i Bojan). 5 maja 2007 roku górą była Duma Katalonii (0 – 2), podobnie było 9 grudnia 2006 (1 – 0).

 

FC Barcelona i strzelanie gole w kwadransach: I – 13 (22 %), II – 10 (16,9 %), III – 11 (18,6 %), IV – 10 (16,9 %), V – 6 (10,2 %), VI – 9 (15,3 %). Real Sociedad: I – 5 (22,7 %), II – 0, III – 1 (4,5 %), IV – 5 (22,7 %), V – 4 (18,2 %), VI – 7 (31,8 %).

 

FC Barcelona i tracenie goli w kwadransach: I – 2 (16,7 %), II – 2 (16,7 %), III – 1 (8, 3 %), IV – 3 (25 %), V – 1 (8, 3 %), VI – 3 (25 %). Real Sociedad: I – 6 (21,4 %), II – 2 (7,1 %), III – 1 (3,6 %), IV – 8 (28,6 %), V – 6 (21,4 %), VI – 5 (17,9 %).

 

Duma Katalonii strzela u siebie średnio 4,3 bramki na mecz, tracąc zaledwie 0,2. Biało – niebiescy strzelają na wyjazdach średnio 1 gola, tracąc 1,6.

 

Víctor Valdés puścił do tej pory tylko 12 goli (najlepszy wynik w lidze) w 20 spotkaniach. Daje mu to niesamowitą średnią 0,6 gola na mecz. W 12 spotkaniach zachowywał czyste konto. Claudio Bravo wyciągał piłkę z siatki 29 razy (20 spotkań). Jego średnia to 1,5 bramki na mecz i 6 spotkań z czystym kontem.

 

Prawdopodobne składy:

 

FC Barcelona: Víctor Valdés – Dani Alves, Gerard Piqué, Javier Mascherano, Adriano – Sergio Busquets, Xavi Hernández, Thiago Alcántara – Cesc Fàbregas, Lionel Messi, Cristian Tello

 

Real Sociedad: Claudio Bravo – Carlos Martínez, Iñigo Martínez, Vadim Demidov, Daniel Estrada – Mikel González, Xabi Prieto, Mikel Aranburu, Antoine Griezmann, Carlos Vela – Imanol Agirrexe

 

Mój typ: 4 – 0

 

Źródło: własne / PrimeraDivision

13 (22%)

10 (16.9%)

11 (18.6%)

10 (16.9%)

6 (10.2%)

9 (15.3%