Kontynuujemy naszą serię podróży w przeszłość, którą możemy odbyć dzięki karykaturom publikowanym w katalońskich Sporcie i Mundo Deportivo. O czym w FC Barcelonie mówiło się rok temu?
Mallorca 0 – 3 Keita, Pinto, Adriano i spółka
Keita: Tym razem Mou-laleczka ma powody do płaczu. Tym razem nie urwali nam punktów, nawet grzebiąc w zdjęciach!
Rok temu FC Barcelona wygrała z Mallorką 0-3, a spotkanie to odbyło się krótko po tym jak w poprzednim spotkaniu ligowym Barça wygrała 2-1 z Athletic Bilbao, a madrycki AS manipulował fotografiami aby udowodnić, że jedna z bramek padła po zagraniu z pozycji spalonej. Tym razem podobny incydent nie miał miejsca. Warto wspomnieć też, że w tym meczu zagrał José Manuel Pinto z powodu urazu Víctora Valdésa, który podczas jednego z treningów naciągnął torebkę stawową w lewym kolanie. Po tej kolejce FC Barcelona miała 68 punktów i powiększyła o dwa punkty swoją przewagę nad Realem Madryt (61 punktów), który bezbramkowo zremisował u siebie z Deportivo.
Źródło: Własne
Karykatura: Sport.es