Z pewnością jedną z dobrych stron dzisiejszego meczu z Realem Sociedad jest gra trzech młodych wychowanków: Jonathana dos Santosa, Isaaca Cuenki i Cristiana Tello.
Najlepsze: Przybyli i udało im się
Pep Guardiola zdecydował się postawić od początku na trzech zawodników występujących na codzień w zespole rezerw: Jonathana dos Santosa, Isaaca Cuenkę i Cristiana Tello. Najlepsza nie jest jednak ich obecność w wyjściowym składzie, ale osiągane przez nich wyniki. Dos Santos zagrał dziś w pomocy, w której może i nie radzi sobie najlepiej, ale świetnie powstrzymywał zawodników Realu Sociedad. Cuenca był jednym z najbardziej wartościowych zawodników w ofensywie Barcelony wiele wnosząc do ataku, a Tello zdobył bramkę dającą Barçy prowadzenie.
Najgorsze: Strach o Busquetsa
Barcelona w tym sezonie jest trapiona kontuzjami jak nigdy. Po urazach Afellaya, Villi, Iniesty i Fontàsa wszyscy spodziewali się najgorszego po akcji, w której ofiarą padł Sergio Busquets. Po starciu z butem Carlosa Martíneza z kolana Katalończyka zszedł spory kawałek skóry odsłaniając to co ma pod sobą. Na szczęście uraz okazał się niegroźny, a rozcięcie nie jest na tyle głębokie żeby zawodnik musiał pauzować przez dłuższy czas. Prawdopodobnie będzie gotowy nawet na środowe spotkanie z Valencią w Copa del Rey.
Źródło: Sport.es