Turienzo Álvarez został wybrany sędzią na jutrzejsze spotkanie (21:30) FC Barcelony z Valencią na Camp Nou. Niestety nie jest to szczęśliwy arbiter dla Dumy Katalonii…
Sędzia urodzony w Barakaldo został dobrze zapamiętany przez kibiców oraz drużynę Pepa Guardioli, a wszystko za sprawą derbów Barcelony na Cornellà-El Prat. Na tablicy wyników widniał remis 1-1, kiedy to w 92 minucie arbiter nie podyktował rzutu karnego za zagranie ręką przez Raúla Rodrígueza, po strzale Pedro.
Powtórki nie pozostawiały wątpliwości, protesty były bezskuteczne, a Turienzo podjął nieprawidłową decyzję. Arbiter ten zasłynął także z tego, że nie wyrzucił z boiska Pepe w meczu Levante – Real Madryt. Portugalczyk kopnął byłego piłkarza FC Barcelony, Xaviego Torresa. Jutro na pewno Javier Turienzo Álvarez będzie pod kontrolą na Camp Nou…
Źródło: mundodeportivo.com