Prawie cała pierwsza drużyna wyjechała w tym tygodniu na zgrupowania swoich drużyn narodowych. Nie będą mogli oni rozpocząć przygotowania do sobotniego meczu ze Sporting aż do czwartku.
Dziwny tydzień zaczął się dla Josepa Guardioli i jego zespołu w poniedziałek. Prawie cały zespół wyjechał na zgrupowania swoich reprezentacji i tylko Keita, Pedro i Pinto pozostali w Barcelonie. Oznacza to, że praca, przed meczem ligowym ze Sportingiem na Camp Nou, nie może tak naprawdę rozpocząć się aż do czwartkowego wieczoru, kiedy to wszyscy wrócą do stolicy Katalonii.
Więc nie dziwiło nikogo, że trójka piłkarzy pierwszego zespołu trenowała dziś z rezerwami, a Guardiola wraz z Eusebio Sacristánem wszystkim dyrygowali. W środę i czwartek zawodnicy Ci maja wolne od zajęć.
Czwartek: koncentracja na Sporting
Trenin zaplanowano na czwartek o 18:00 w Ciutat Esportiva Joan Gamper. Już wszyscy powinni być obecni i rozpocząć koncentrowanie się na ligowym pojedynku ze Sportingiem. Kolejna sesja odbędzie się ponownie w piątek rano o godzinie 11:00, w tym samym miejscu, po czym Josep Guardiola weźmie udział w konferencji prasowej.
Sobotnie popołudnie
Jak zwykle, gdy mecze odbywają się na Camp Nou, Guardiola zwoła piłkarzy na trening w sobotni poranek. Sesja odbędzie się na stadionie o 11.30, tym razem za zamkniętymi drzwiami. Gracze zjedzą wspólny posiłek na Camp Nou, a potem otrzymają trochę wolnego przed ponowną zbiórką w tym samym miejscu o 18:15. Mecz ze Sportingiem Gijon rozpoczyna się o godzinie 20:00. Zakłada się także, że niedziela będzie dniem wolnym dla piłkarzy.
Źródło: fcbarcelona.cat