Messi wciąż ma spore szansę na zdobycie trofeum pichichi. Ostatni raz, gdy Leo strzelił cztery bramki w jednym spotkaniu, miał miejsce w Lidze Mistrzów, przeciwko Arsenalowi.
Z czterema bramkami strzelonymi we wczorajszym meczu, Messi ma na swoim koncie 27 bramek strzelonych w 24 meczach, co daje więcej niż jedną bramkę na spotkanie. Do tego astronomicznego wyniku należy dodać fakt, że Leo śrubował wczoraj kolejny rekord, grając dwusetny mecz ligowy w koszulce FC Barcelony.
Leo Messi zadebiutował w Barçy 16 października 2004 roku, podczas ery Franka Rijkarda, na stadionie olimpijskim (znajdującym się na wzgórzu Montjuïc). Reprezentant Argentyny w 82. minucie zmienił Deco. Od jego pierwszego występu w bordowo-granatowej koszulce minęło już osiem sezonów.
Licząc wczorajsze spotkanie, Messi zagrał już w 200 meczach ligowych, podczas których udało mu się strzelić aż 145 goli. W obecnym sezonie La Liga, Leo ma na swoim koncie 27 bramek, co sprawia, że znajduje się tylko o jedno trafienie za prowadzącym w klasyfikacji strzelców Cristiano Ronaldo. Różnica polega na tym, że aż 10 goli Portugalczyka padło z rzutów karnych, przy zaledwie 2 Messiego.
W tym tempie, Messi spokojnie może pobić swoje osiągnięcia z dwóch poprzednich sezonów, kiedy to strzelił 31 i 34 bramki. Mimo wszystko już teraz 27 trafień jest jego trzecim najlepszym wynikiem, biorąc pod uwagę osiem sezonów gry. Tymczasem Leo jest bliski pobicia kolejnego rekordu. Brakuje mu bowiem już tylko dwunastu goli do wyrównania osiągnięcia legendarnego Césara i zostania najlepszym strzelcem w historii klubu.
Bramki Leo Messiego w lidze hiszpańskiej:
2004-2005: 1
2005-2006: 6
2006-2007: 14
2007-2008: 10
2008-2009: 23
2009-2010: 34
2010-2011: 31
2011-2012: 27
Źródło: elmundodeportivo.com