Włoski stoper ma nadzieję, że Rossoneri będą w stanie pokonać FC Barcelonę. Giorgio uważa, że w tym czasie jego Juventus powinien skupić się na walce o ligowy tytuł.
Obrońca Juventusu, Giorgio Chiellini przyznał, że w nadchodzącym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów będzie wspierał drużynę AC Milan. Pierwsze spotkanie odbędzie się na San Siro, Rossoneri to jedyna włoska drużyna, która pozostała jeszcze w walce o europejskie puchary. Chiellini ma nadzieję, że będzie ona w stanie przejść do następnej rundy turnieju.
„Każdy fan będzie oglądał środowy mecz”, wyznał stoper cytowany przez ANSA. „Dla nas jako Włochów dobrze byłoby, gdyby Milan doszedł tak daleko jak to możliwe, szczególnie w momencie, kiedy punkty do rankingu UEFA są tak ważne”. We włoskiej lidze Rossoneri w sobotę podejmą Catanię, natomiast Juve zmierzy się z Napoli w niedzielę.
27-letni piłkarz stwierdził, że jego zespół nie ma obsesji na punkcie wyników Milanu w Serie A. Juventus traci do prowadzącej w tabeli drużyny cztery punkty, na dziewięć meczów przed końcem. „Musimy myśleć o wygrywaniu naszych spotkań, co nie będzie łatwe”, powiedział. „Reszta będzie zależała od Milanu, ponieważ jeśli będą kontynuowali taką grę, zdobędą tytuł”, wyjaśnił Włoch.
Źródło: Goal.com