15 marca 2011 świat obiegła wiadomość o nowotworze wątroby Abidala. Kilka miesięcy potem zachorował Tito Vilanova i Xavi Pascual. Teraz zło powróciło po raz kolejny do Francuza…
Éric Abidal – 15 marzec 2011
„U zawodnika Érica Abidala wykryto guza wątroby, który będzie musiał przejść operację w piątek w BarnaClinic Grup Hospital Clínic w Barcelonie” – taki komunikat podała oficjalna strona FC Barcelony, kiedy informowała kibiców o wykrytym nowotworze u Francuza. Był to ogromny cios dla całej społeczności związanej z Dumą Katalonii, ale i nie tylko. Najważniejszy był fakt, że sam Abidal był bardziej optymistyczny i odważny niż wszyscy razem wzięci. „Tata mnie zapewnił, że będzie wszystko dobrze”, tych słów użył dwa dni po ogłoszeniu komunikatu do sowich kolegów z drużyny.
17 marca 2011 roku przeszedł operację, która była „proces pooperacyjny jest zadowalający pod każdym względem”. Tydzień później opuścił szpital na własnych nogach, aby rozpocząć proces odzyskiwania zdrowia i formy. Fizyczna poprawa nastąpiła szybciej niż się spodziewano, ponieważ tylko 15 dni później (4 kwiecień), pojawił się na treningu w Ciutat Esportiva. A niespełna miesiąc później (2 maja) pojawił się w składzie FC Barcelony na mecz z Realem Madryt w półfinale Ligi Mistrzów, gdzie nawet zagrał kilka ostatnich minut.
Jego powrót był tak szybki, że pozwolił mu przeżyć jedne z najbardziej emocjonujących chwil w swojej karierze w FC Barcelonie. Po zwycięstwie w finale Ligi Mistrzów na Manchesterem United, kapitan Carles Puyol, przekazał mu swoje opaski kapitańskie. Pozwoliło mu to podnieść jako pierwszemu trofeum za wygraną w europejskich pucharach. Był to magiczny moment, który był swoistym hołdem w stronę Francuskiego obrońcy.
Tito Vilanova – 22 listopad 2011
Ale to nie koniec poważnych problemów zdrowotnych w FC Barcelonie. Po zwyciężeniu choroby u Abidala, klub dosięgnął kolejny cios… W listopadzie wszyscy dowiedzieli się, że asystent Pepa Guardioli, Tito Vilanova, musi zostać poddany operacji usunięcia ślinianki przyusznej. Na szczęście operacja przebiegła „zadowalająco i zgodnie z planem”.
Choć już 7 grudnia Tito Vilanova z powrotem stąpał po murawie w Ciutat Esportiva, a jego powrót do zdrowia przebiegał bez przeszkód, to dla wszystkich te ostatnie miesiące były trudne. Nawet sam Guardiola przyznał, jak trudno mu się pracowało bez swojej „prawej ręki”. „Tylko Tito wie o co walczy. Jest bardzo silny i to szczęście mieć go za przyjaciela”, powiedział Pep w czasie, gdy został zapytany o swojego asystenta, którego określa jako „jednym z najważniejszych”.
Xavi Pascual „Pasqui” – 28 grudzień 2011
Nie tylko sekcja piłkarska została dotknięta przez poważne choroby… Trener piłkarzy ręcznych FC Barcelony, Xavi Pascual, został poddany 28 grudnia zabiegu wady zastawki aortalnej serca. Na szczęście „Pasqui” szybko wrócił do zdrowia i prowadzi ekipę FCB Intersport do kolejnych sukcesów.
Éric Abidal – 15 marzec 2012
Tito Vilanova ma się już co raz lepiej i powrócił do codziennej pracy, niestety inne złe zdrowotne wiadomości dopływają do wszystkich fanów FC Barcelony. Rok po pierwszej wiadomości o chorobie Abidala, klub ogłosił, że Francuz potrzebuje przeszczepu wątroby i podda się operacji w ciągu najbliższych tygodni. Mamy nadzieję, że znów problemy zdrowotne zostaną szybko zwalczone i, że jest to ostatnia zła wiadomość od klubu.
Źródło: Sport.es