Chelsea Londyn w ćwierćfinale Ligi Mistrzów trafiła na Benfikę Lizbona, która wcześniej wyeliminowała Zenit St. Petersburg.
Zwycięzca tego dwumeczu spotka się z Barceloną lub Milanem. Trener Chelsea, Roberto di Matteo, nie chce myśleć jednak o ewentualnej powtórce półfinału z 2009 roku, kiedy to gol Andrésa Iniesty w doliczonym czasie gry wyeliminował „The Blues” prowadzonych wtedy przez Guusa Hiddinka.
„Skreślać tak szybko Milan? Lidera Serie A? Podczas mojej kariery jako piłkarz oraz trener nauczyłem się, że trzeba przechodzić z meczu na mecz i tak będziemy robić”, przyznał Di Matteo.
„Kiedy jesteś wśród ośmiu najlepszych zespołów to każda para jest trudna. Widziałem mecze Benfiki w grupie przeciwko Manchesterowi United i to będzie trudne spotkanie dla nas”, zaznaczył Włoch.
Źródło: Sport.es