Choć Pep Guardiola spotkał się dziś ze swoim agentem, Josepem Marią Orobitgiem, i swoim asystentem, Tito Vilanovą, na Camp Nou, oczekiwana odnowa nie nastąpiła w środę.
Okazało się, że środa nie była wybrana przez Pepa Guardiolę do odnowienia kontraktu, ale jak informuje kataloński Sport, FC Barcelona nie spodziewa się, że stanie się to w ciągu najbliższych godzin.
Przybycie Josepa Marii Orobitga na Camp Nou o 13:05, który spotkał się z Pepem Guardiolą i Tito Vilanovą, spowodowało alarm wśród wszystkich dziennikarzy i kibiców. Jednakże fałszywy… Musimy czekać co najmniej jeden dzień, aby móc usłyszeć ogłoszenie tak wyczekiwanego nowego kontraktu.
Jak donosi ONA FM, środowisko otaczające Pepa Guardiolę stwierdziło, że „było to rutynowe spotkanie, jak wiele innych”. Podczas gdy sam Josep Maria Orobitg mówi, że nie było nic „ważnego” co musiałby wyjaśniać.
Źródło: Sport.es