Największy rywal FC Barcelony w walce o Mistrzostwo Hiszpanii, Real Madryt, stracił wczoraj punkty z Málagą (1-1). Przewaga dziesięciopunktowa stopniała do ośmiu.
Pierwszy kwadrans przyniósł bardzo dużo okazji do strzelenia gola. Wydawałoby się, że chodzi tutaj o akcje podbramkowe Realu Madryt, ale byłoby to mylne stwierdzenie. Dwie dogodne sytuacje mieli zawodnicy Pellegriniego. Rondon i Monreal przegrali walkę z Casillasem. W 35. minucie padła bramka dla Królewskich. Cristiano Ronaldo bardzo dobrze dośrodkował do wychodzącego na czystą pozycję Benzemy, a Francuz dopełnił tylko formalności i skierował piłkę do siatki.
W drugiej połowie Real Madryt miał kolejne swoje okazje do podwyższenia rezultatu, ale swoje okazje zmarnowali między innymi Ronaldo, Benzema czy Callejón. Jak mówi stare piłkarskie przysłowie „Niewykorzystane okazje się mszczą” i tak było w tym spotkaniu. W doliczonym czasie gry rzut wolny na gola zamienił Santi Cazorla. Piłka po jego uderzeniu wpadła w same okienko bramki strzeżonej przez Ikera Casillasa.
Real Madryt 1-1 Málaga
35″ Karim Benzema 1-0
92″ Santi Cazorla 1-1
Real Madryt: Casillas – Lass, Ramos, Pepe, Marcelo – Xabi Alonso, Khedira Özil (84’ Granero) – Kaká (67’ Callejón), Cristiano Ronaldo – Benzema (86’ Higuaín)
Málaga: Willy Caballero – Sergio Sánchez, Weligton, Mathijsen, Monreal – Demichelis, Camacho – Joaquín (73’ Seba Fernández), Isco (58’ Eliseu), Cazorla – Rondón (58’ van Nistelrooy)
{iframe width=”560″ height=”315″ src=”http://www.youtube.com/embed/MszjeuurK4A” frameborder=”0″ allowfullscreen}{/iframe}
Źródło: Własne