Javier Mascherano stwierdził, że mecz z AC Milanem był bardzo dobry, ale żałował, że zakończył się tylko remisem. Argentyńczyk oczekiwał czegoś więcej.
Javier Mascherano rozpoczął rozmowę z dziennikarzem od złego stanu murawy: „Bardzo trudno kontrolowało się na niej grę. Wydaje się, że już taki jest problem tego stadionu. Nie można ich zmusić do gry, gdzie indziej. Oni też z tego powodu cierpią, zarówno Inter, jak i Milan”.
Argentyńczyk podkreślił, że „to co chcieliśmy, zostało osiągnięte. Myślę, że zasłużyliśmy na znacznie więcej, ale teraz wszystko jest w naszych rękach”. Mascherano stwierdził, że dla niego jest jasne co jest potrzebne do awansu na Camp Nou „Kluczem będzie taka nasza gra, jak dziś”.
Defensor zauważył także dobry poziom linii obrony w dzisiejszym spotkaniu: „Myślę, że graliśmy dobrze. Chroniliśmy tyłu, kontrolowaliśmy przebieg spotkania, jednak czasami piłka nas omijała”.
O swoim pojedynku ze Zlatanem Ibrahimoviciem powiedział: „Jego siła fizyczna jest prawie dwukrotnie większa niż moja, ale próbowałem go zneutralizować”.
Źródło: Sport.es