Argentyńska gwiazda może być kluczową postacią dla dzisiejszego pojedynku na Camp Nou. Leo Messi będzie chciał strzelić swoją pięćdziesiątą bramkę w europejskich pucharach.
Reprezentant Argentyny bez wątpienia może być jedną z głównych postaci dzisiejszego wieczoru. Po pierwsze – Leo wraca na boisko po przerwie spowodowanej zawieszeniem za nadmiar żółtych kartek i z pewnością będzie głodny gry. Po drugie – Messi będzie chciał wreszcie zdobyć bramkę w Lidze Mistrzów przed własną publicznością. Po trzecie – napastnik ma okazję do strzelenia 50. bramki w historii swoich występów w europejskich pucharach. Oczywiście innym powodem, dla którego dziś prawdopodobnie zobaczymy najlepszą wersję Argentyńczyka, jest chęć udzielenia pomocy własnej drużynie, która ma okazję po raz kolejny znaleźć się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Leo wraca na boisko po odpoczynku jaki musiał sobie zafundować w sobotę, kiedy to FC Barcelona mierzyła się ze Sportingiem Gijón. Powodem tego było nałożone na niego zawieszenie za uzbieranie pięciu żółtych kartek na swoim koncie. Leo z pewnością jest teraz bardzo zmotywowany, jak zwykle odczuwając chęć gry i ciesząc się tym co kocha robić najbardziej. Dziś dodatkowo ma okazję aby strzelić swoją pięćdziesiątą bramkę w europejskich rozgrywkach.
Na 49 trafień, które zdobył dotychczas, składaja się 44 w Lidze Mistrzów, 4 w Klubowych Mistrzostwach Świata i 1 w Superpucharze Europy. Wszystkie te gole udało mu się strzelić w zaledwie 70 meczach, co daje średnią 0,70 bramki na mecz. Kolejną ciekawą statystyką jest fakt, że Messi od roku nie trafił do siatki rywala na Camp Nou, biorąc pod uwagę Ligę Mistrzów.
Ostatniego gola w tych rozgrywkach przed własną publicznością, Argentyńczyk zdobył 8 marca ubiegłego roku, w spotkaniu przeciwko Arsenalowi (mecz zakończył się wynikiem 3:1). Biorąc pod uwagę jedynie bramki z Ligi Mistrzów, 20 z nich padło na stadionie Barçy, 22 poza nim. Kolejne dwa trafienia miały miejsce w finale turnieju (Rzym i Londyn). Rekord bramek Leo na Camp Nou w pojedynczym sezonie, jeśli chodzi o te same rozgrywki, wynosi 7 goli (sezon 2009/10).
Źródło: Sport.es