FC Barcelona zremisowała bezbramkowo z AC Milanem na San Siro i o awansie do półfinału Ligi Mistrzów zadecyduje spotkanie na Camp Nou. Poniżej prezentujemy to co było najlepsze i najgorsze w tym meczu.
Najlepsze: Świeżość Tello
Wejście Crisitiana Tello w drugiej części spotkania to jedno z najlepszych wydarzeń dzisiejszego wieczora dla FC Barcelony. Guardiola wiedział, że ten młody zawodnik może łatwo wprowadzić destabilizację w szeregach obronnych rywala, a pod bramką siać spustoszenie. Jego szybkość, geniusz i dokładność z jaką mijał rywali złożyły się na powody, dzięki którym Pep dał zagrać dziś Tello. To wielki zawodnik w przyszłości, którego talent już jest widoczny.
Najgorsze: Sędzia wypaczył wynik meczu
Szwedzki arbiter Jonas Eriksson był gorszą częścią spotkania z Milanem. Przebaczał różne ostre zagrania, w tym jedno z najgroźniejszych, po którym Ambrosini mógł otrzymać drugą żółtą kartkę pod koniec meczu, i nie podyktował dwóch rzutów karnych. Pierwszy z nich powinien nadejść po tym jak Abbiati powalił Alexisa tuż pod nosem sędziego głównego, jego bocznego pomocnika oraz pomocniczego arbitra za bramką. Trzy pary oczu nie dostrzegły niczego. W drugiej części gry to jak Mesbah ciągnął za koszulkę Puyola podczas wykonywania rzutu rożnego także nie miało prawa umknąć niczyjej uwadze. Niestety, sędzia nie podyktował dwóch karnych, które mogły okazać się decydujące.
Źródło: Sport.es