José Mourinho, trener Realu Madryt, zakazał wypowiadania się wszystkim w klubie po kontrowersyjnym spotkaniu z Villarrealem. Decyzję Portugalczyka poparł klub.
Mourinho nie pojawił się na konferencji prasowej po remisie 1-1 z Villarrealem. W spotkaniu sędzia pokazał aż pięć czerwonych kartek dla Królewskich! Wśród ukaranych znalazł się sam portugalski trener.
Poza Mourinho, drużyna z Madrytu musiała radzić sobie bez asystenta trenera, Rui Farii, oraz zawodników Sergio Ramosa i Mesuta Ozila. Pepe otrzymał drugą żółtą kartkę w tunelu.
Według DPA, od źródła zbliżonego do zarządu klubu, którzy chcieli pozostać anonimowi, „Mourinho zakazał jakichkolwiek publicznych wystąpień wszystkim zawodnikom oraz sztabowi technicznemu aż do odwołania”.
W rzeczywistości, ani Mourinho ani Karanka nie zamierzają brać udziału w piątkowej konferencji prasowej przed kolejnym ligowym spotkaniem z Realem Sociedad.
To samo źródło również stwierdziło, że prezydent klubu, Florentino Pérez, „bezwarunkowo wspiera swojego trenera i popiera jego wszystkie decyzje”, choć prawdą jest, że „nie wszyscy z zarządu podzielają postawę trenera”.
Źródło: Sport.es