Sandro Rosell był zdegustowany ostatnimi informacjami jakie pojawiły się w telewizji Telemadrid. Madrycki kanał podał rzekome powody nieprzedłużenia kontraktu przez Pepa Guardiolę.
„To całkowita nieprawda. To oszczerstwa” – powiedział wzburzony Sandro Rosell w odpowiedzi na informacje jakie pojawiły się telewizji Telemadrid. Madrycki kanał podał, że Guardiola postawił warunek swojemu prezydentowi – jeśli klub sprzedałby Gerarda Piqué przed nowym sezonem, on sam zostanie.
„Te informacje nie mają podstaw i mogę powiedzieć, że wszystkie decyzje na temat tego, kto odchodzi, a kto przychodzi, podejmuje wspólnie Guardiola z Zubizarretą”, zapewnił Rosell.
„Prawda jest taka, że smutno mi, iż w czasach kryzysu, jak ten, w którym żyjemy, publiczne pieniądze przeznaczane są na media, które tworzą fałszerstwa i oszczerstwa. Gdyby były to kanały prywatne, może łatwiej byłoby to zrozumieć. Ale to że pieniądze są przeznaczane na przekazywanie oszczerstw, tego nie rozumie nikt. Jeśli płaciłbym podatki w Madrycie, byłbym zaniepokojony”, zakończył prezydent Barcelony.
Źródło: Sport.es