Roberto Soldado był najszczęśliwszym człowiekiem w strefie dla dziennikarzy po wczorajszym spotkaniu Hiszpanii i Wenezueli. Nic dziwnego – strzelił trzy gole.
Napastnik Valencii, po strzeleniu hat-tricka, postanowił wziąć przykład z Messiego. Soldado zabrał na pamiątkę meczową piłkę, na której podpisali się jego koledzy z reprezentacji. Piłkarz nie odmówił pozowania z nią do zdjęć.
Niektóre dedykacje są warte uwagi: „Gratulacje Cracku”, „Jesteś pie… kilerem”, „Gratulacje Rober”, „Zasłużyłeś na to”, „To nie jest ostatni raz”… Niektóre z nich są autorstwa piłkarzy FC Barcelony.
Jednakże jedna z nich była najbardziej wyjątkowa. „Bilet na Euro” – napisał Xabi Alonso na piłce dla Soldado. Tak krótkie przesłanie, a tak wiele wyraża.
Źródło: marca.com