Arbiter, który wyrzucił Piqué z boiska podczas spotkania ze Sportingiem Gijón, wcześniej odgrażał się obrońcy FC Barcelony.
Spór o czerwoną kartkę i ewentualną sankcję wymierzaną przez Komitet techniczny w sprawie Gerarda Piqué powoli zaczyna robić się operą mydlaną, która ma na celu powstawanie kolejnych rozdziałów co godzinę…
Ten ostatni dotyczy Velasco Carballo, według dziennikarza Sique Rodríguez z ONA FM, rzekomo grożono defensorowi FC Barcelony kilka minut przed wysłaniem zawodnika do szatni.
„Zamknij się, bo Cię wyrzucę” – te słowa rzekomo wypowiedział w tunelu arbiter sobotniego spotkania w stronę Piqué, a wszystko działo się w trakcie przerwy. Miały one być odpowiedzią na słowa reprezentanta Hiszpanii o niepodyktowaniu rzutu karnego za faul na Seydou Keicie.
Wszystko wydarzyło się jeden raz, kiedy kilku zawodników, w tym Gerard Piqué, robiło wyrzuty sędziemu w towarzystwie Carlesa Navala, delegata FC Barcelony.
Piqué zarzucił sędziemu, że powinien być karny w akcji z Keitą, a Velasco Carballo obrócił się i powiedział „Zamknij się, bo Cię wyrzucę” – tak całą sytuację przedstawiła dziś ONA FM.
Wydarzenie to tłumaczy nerwową reakcję Piqué w stronę sędziego po tym, jak otrzymał czerwoną kartkę. Obrońca zakomunikował na ławce rezerwowych Carlesovi Navalowi, że sędzia „już mi to powiedział” odnosząc się do groźby sprzed chwili.
Źródło: Sport.es