Chilijska prasa sportowa twierdzi, że FC Barcelonie nie zabrakło niczego w tym sezonie. Drużyna Guardioli przerwała cykl pełen triumfów w różnych rozgrywkach.
„Alexis Sánchez cierpi w najgorszym sezonie w erze Guardioli”, pisze gazeta El Mercurio, która uważa, że remis 2-2 z Chelsea oznacza „najceimniejszy z sezonów katalońskiego zespołu pod skrzydłami Pepa”.
Finał Copa del Rey 25 maja z Athletic Bilbao „staje się ostatnią szansą dla zespołu, który zainwestował 90 000 000 dolarów, aby zgarnąć tryplet”.
W chilijskiej prasie można także przeczytać, że Guardiola podkreślał „wątpliwość w ciągłość”, a te „trudne dni” będą służyć po to, aby zawodnicy przekonali trenera do pozostania – pisze La Tercera.
Według La Tercera, katastrofa FC Barcelony powstała w sześć dni, począwszy od pierwszego spotkania z Chelsea, a potem po porażce z Realem Madryt, która przekrreśliła szansę na zdobycie Mistrzostwa Hiszpanii. „To był ostatni szlif, który spowodował, że zespół nie mógł się podnieść, mimo posiadania tak dużego zasobu”, piszą.
Gazeta Las Últimas Noticias skupia swą uwagę na Alexisie Sánchezie, który żył w tą noc „pokazaniem swojego najlepszego oblicza: próbował zdobyć gola, a gdy mu się to udało to został on anulowany. Doprowadziło to do braku awansu do finału. Jego zespół został wyeliminowany”.
Źródło: Sport.es