„Chelsea poniesie klęskę na Camp Nou” – takimi słowami były piłkarz FC Barcelony, który spędził w niej niemal dekadę, Jose Mari Bakero, skomentował dzisiejszy, rewanżowy mecz Barçy z The Blues.
Bask, który spędził 9 lat w stolicy Katalonii był filarem popularnej drużyny Johana Cruyffa, grał u boku dzisiejszego trenera Dumy Katalonii Pepa Guardioli. Razem z Blaugraną zdobył pierwszy w historii klubu Puchar Europy w 1992 roku.
Były szkoleniowiec Lecha Poznań twierdzi, że dzisiejszego wieczora ekipa Roberto di Matteo poniesie klęskę w meczu na Camp Nou. Ponadto jest przekonany, że PepTeam awansuje do finału tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Oto krótki wywiad z byłym pomocnikiem Barcelony:
Barcelona ma ciężkie zadanie. Muszą odrobić straty z poprzedniego meczu, jeżeli chcą myśleć o trzecim finale w czwartym roku pracy Pepa Guardioli. Jak pan sądzi, co Barça pokaże w dzisiejszym spotkaniu, jak musi zagrać żeby pokonać londyńską Chelsea?
Oczywiście Chelsea wygrała, ale to Barcelona miała kilka bardzo klarownych akcji, po których powinny paść bramki, w tym poprzeczka i słupek. Myślę, że Guardiola nie będzie kombinował i powie swoim zawodnikom, aby grali tak jak zawsze. Jedyne co muszą zrobić to poprawić skuteczność.
Która z trzech linii Barcelony robiła najwięcej błędów na Stamford Bridge? Była to wina ospałej obrony czy też pomocników, którzy powinni wypracowywać kolegom więcej dogonych sytuacji, a może atak?
Blaugrana gra od wielu lat tak samo, mają własną koncepcję, filozofię. Z Chelsea zrobili wszystko co mogli zrobić, ale nie strzelili bramki. Osobiście uważam, że na Camp Nou pokażą, iż w tamtym spotkaniu mieli po prostu pecha. Jasne jest, że drużyna di Matteo jest fantastyczna, mają dużo wspaniałych indywidualności, lecz mają też w swoich szeregach kilku piłkarzy, którzy mogą nie wytrzymać psychicznie i fizycznie w meczu na Camp Nou.
Kto dzisiaj będzie miał istotne znaczenie w Barcelonie? Czy Cesc Fàbregas wyjdzie w podstawowym składzie?
Myślę, że i Fàbregas i Alexis zagrają od samego początku. Wierzę, że Pep postawi na najlepszą jedenatskę i wybierze doświadczonych graczy. W sobotę z Realem wyszło dwóch młodych piłkarze, bo wydaje mi się, że tym podstawowym dał odpocząć, bo nie byli w pełni sił. Myślę, że dzisiaj zagrają.
Czy uważa pan, że Guardiola dobrze zrobił oszczędzając piłkarzy na mecz z Chelsea, wystawiając dość eksperymentalną jedenastkę w meczu z Realem?
Jestem trochę pomiędzy tym, bo wydaje mi się, że wyszedł z założenia, iż nawet po wygranej Real wygra pozostałe cztery mecze, więc wystawienie najsilniejszej jedenastki nie było aż tak potrzebne. Z drugiej strony szkoda, że odpuścił, ale proszę zobaczyć na zmiany, jakie dokonał, zdjął przecież Xaviego. Na pewno chciał zrobić dobrze.
Na tą chwilę to Chelsea i Bayern są w finale Champions League. Czy sądzi pan, że Barcelona i Real odrobią straty z poprzednich spotkań i pojadą do Monachium?
Zespół z Madrytu strzelił bramkę na wyjeździe co daje mu pewien komfort, bo wystarczy im tylko jedna bramka do awansu. Z drugiej strony Barça musi strzelić bramkę aby wyrównać stan spotkania i co najważniejsze nie może stracić gola. Obie drużyny muszą podejść do przeciwnika z respektem, obie mają fantatstycznych piłkarzy, którzy na boisku mogą zdziałać cuda.
Źródło: Goal.com