Kierowca Ferrari, Fernando Alonso, który przebywa aktualnie w Bahrajnie, gdzie będzie startował w Grand Prix Formuły 1, rozpaczliwie szukał kanału ze spotkaniem FC Barcelony i Realu Madryt.
Hiszpan, oficjalnie kibic Realu Madryt, powiedział kilka dni temu, że on ma więcej szans na wygranie Formuły 1 niż Królewscy na dublet. Na swoim koncie na twitterze umieścił on zdjęcie, które ukazuje kierowcę rozpaczliwie przeglądającego kanały telewizyjne w poszukiwaniu transmisji spotkania.
„Rozpaczliwie szukam kanału, na którym mogę obejrzeć mecz”, napisał Fernando Alonso na twitterze.
Źródło: MundoDeportivo.com