Andrés Iniesta jest przygnębiony klęską, którą zanotował jego zespół w spotkaniu z Realem Madryt. Tym samym marzenia o wygraniu La Liga zostały odłożone, na co najmniej rok.
„La Liga ucieka. Zostało wiele punktów do odrobienia i zaledwie kilka dni na zrealizowanie tego wszystkiego. Przed rozpoczęciem meczu wiedział, że będzie to trudne, ponieważ to oni są liderami. Staraliśmy się, ale to nie wystarczyło. To boli, że nie możemy przedłużyć snu o wygraniu ligi”, powiedział pomocnik FC Barcelony.
Iniesta przyznał, że zespół bał się tego spotkania: „Wiedzieliśmy, że liczy się tylko zwycięstwo, ale oni zagrali lepiej. Nie udało się nawet zremisować. Obecnie jesteśmy w trudnej sytuacji”.
„Piłka nożna to sport i musimy się to nauczyć zaakceptować. Jutro musimy zmienić nastawienie i zagrać we wtorek dobry mecz”, stwierdził Hiszpan myśląc już o wtorkowym spotkaniu z Chelsea.
Źródło: Sport.es