Trener FC Barcelony przypomniał podczas konferencji prasowej, że nigdy wcześniej w historii nikt nie zdołał odrobić 10 punktów do Realu Madryt.
Pep Guardiola bagatelizuję sytuację FC Barcelony, która teraz traci tylko 4 punkty do Realu Madryt. Królewscy zremisowali w ostatni weekend z Valencią. Trener jest świadomy ogromu wyzwania, jakie stoi przed jego drużyną widząc, że żaden zespół w historii La Liga nigdy nie zredukował 10 punktowej przewagi Realu Madryt. „Wydaje się, że już go mamy (tytuł), ale rzeczywistość jest inna. Cztery punktów to bardzo dużo. Jest wiele do zrobienia. Ludzie zaczęli już robić matematykę. Mnie interesuje nasza matematyka, a nie matematyka, którą robią 600 kilometrów stąd”, powiedział trener i dodał: „Nadal uważam, że mistrzostwo to wyzwanie niemal niemożliwe”.
Getafe priorytetem
Guardiola podkreślił, że „trzeba walczyć o te 4 punkty” i dodał, że drużyna Mourinho ma ten komfort, że są w stanie „utrzymać przewagę”, gdzie FC Barcelona nie może pozwolić sobie na jakąkolwiek stratę punktów. „Nadal myślę, że mistrzostwo jest niemożliwe”, powiedział. Trener jest świadom, że jeżeli piłkarzom zależy na wygraniu ligi muszą „wygrać pozostałe siedem spotkań, które są na horyzoncie”. „Nigdy nie wiadomo co się stanie, ale nie wolno tracić punktów”, stwierdził Pep. FC Barcelona stanie przed szansą przedłużenia passy 9 spotkań bez porażki. Wystarczy dziś pokonać Getafe: „Naszym zadaniem jest myśleć, że Getafe Luisa Garcíi przyjadą, abyutrudnić nam wygraną i dobrze grać w defensywie. Przegraliśmy z nimi pierwszy mecz”.
Trener podkreślił, że nie wolno kalkulować „sytuacji w jakiej jest zespół”. Guardiola podkreślił także, że od tego momentu aż do końca sezonu drużynę czeka wiele trudności i, że będzie „o wiele ciężej” niż, jak było podczas 10-punktowej straty. „Wszyscy myślą, że wszystko będzie proste od teraz, gdy rzeczywistość jest taka, że mamy bardzo trudne mecze przed nami”, powiedział Pep. O zbliżającym się El Clásico stwierdził: „Real wie, że jeżeli wygra z nami to zostaną mistrzem Hiszpanii”.
Guardiola ma jasne przesłanie dla swoich zawodników: „Moi piłkarze już wiedzą, co im powiedziałem i co mają robić do końca sezonu: mniej się śmiać, więcej biegać”. Po czym dodał: „Aby wygrać musimy więcej biegać, a kiedy przyjdą dobre czasy dopiero uśmiechać się. Moi zawodnicy muszą mi udowodnić, że dostatecznie skupiają się na rzeczy. Mówią, że nie przegramy już żadnego spotkania, ale nie wiem, jaką książkę ktoś czytał, że takie rzeczy mówi. Mamy trudne spotkania przed sobą. Musimy być bardzo świeży i błyskotliwi w obronie, ponieważ mamy wąską kadrę”.
Piqué i Alves – wątpliwy występ
Trener wypowiedział się także na temat kontuzji Gerarda Piqué i Daniego Alvesa. Ich występ w meczu z Getafe jest „wątpliwy”. Guardiola podejmie decyzje co z wyjściowym składem dopiero po dzisiejszym treningu na Camp Nou. Z drugiej strony Komisja Rozgrywek jeszcze nie podjęła decyzji co do piątej żółtej kartki Ceska, którą otrzymał w meczu z Saragossą. Pep powiedział: „Guardiola jest poza kadrą i nie może grać”.
Liga Mistrzów
Guardiola jest ostrożny co do spotkania z Chelsea Londyn w półfinale. „Możemy przegrać La Ligę, możemy odpaść z Chelsea. Nie jesteśmy tak nauczeni, że stwierdzamy, że wyeliminuje Chelsea. Musimy tylko wykonać dobrze to co zaplanujemy. Musimy po cichutku wracać do pracy i skromnie, krok po kroku. Mamy dwa mecze do rozegrania i musimy być ostrożni, ponieważ Chelsea ma zawodników, którzy mogą zrobić wszystko. Będzie to bardzo trudny rywal”, zakończył.
Źródło: FCBarcelona.cat