Szkoleniowiec Barçy podczas konferencji prasowej chwalił drużynę Basków. Piłkarze będą musieli teraz powrócić do odpowiedniej formy fizycznej przed wtorkowym meczem Ligi Mistrzów.
Trener FC Barcelony rozpoczął konferencję prasową od pochwał, skierowanych do sobotniego przeciwnika katalońskiej drużyny i jej szkoleniowca, Marcelo Bielsy. „Pierwszą rzeczą, którą chciałbym podkreślić, była lekcja, jaką otrzymaliśmy od piłkarzy Bilbao. Mam na myśli sposób, w jaki rywalizowali z nami po niespełna 48-godzinnym odpoczynku od czwartkowego meczu z Schalke”, przyznał Guardiola.
Zdaniem Pepa mecz z Baskami był bardzo intensywny. Katalończyk szczególnie podkreślił odwagę zespołu Bielsy i uczynienie spotkania trudnym dla Barçy. Szkoleniowiec cieszył się na zbliżający się wielkimi krokami finał Pucharu Króla: „To będzie bardzo ładny mecz”. Kontynuując pochwały dla przeciwników, Guardiola martwił się o wtorkowe spotkanie przeciwko Milanowi: „Teraz wyzwaniem będzie postawienie drużyny na nogi. Athletic zmusza do gry na limicie, nasi zawodnicy są bardzo zmęczeni”.
Na konferencji padło również pytanie dotyczące porównań między Athleticiem a Milanem, które bardzo szybko uciął sam trener: „Spotkania przeciwko Athletic i Milanem nie mają ze sobą nic wspólnego. Mecz z Milanem wyobrażam sobie kompletnie inaczej. Te dwie drużyny są jak dzień i noc”, stanowczo powiedział Katalończyk.
Pep wyjaśnił także dlaczego Cesc Fábregas został dziś odesłany na trybuny. Guardiola powiedział, że powodem nieobecności byłego piłkarza Arsenalu Londyn były problemy fizyczne: „Cesc odczuwał bóle w plecach, nie chcieliśmy ryzykować jego zdrowia przed tak ważnym spotkaniem, jak to wtorkowe”, ujawnił trener z Santpedor.
Wspaniały mecz rozegrał jeden z najlepszych przyjaciół Cesca, obrońca Gerard Piqué. Guardiola, który zdaniem niektórych mediów ma w tym sezonie kiepskie stosunki z barcelońskim numerem „3”, stwierdził, że stoper powoli odzyskuje swoją najlepszą formę: „Brakowało nam takiego Piqué. Problemem były kontuzje, które nie pozwalały mu złapać odpowiedniego rytmu”.
Podobnymi pochwałami Pep obdarował Javiera Mascherano: „Barça dokonała niewyobrażalnie dobrego transferu. Nigdy nawet nie pomyślałbym, że ten piłkarz da nam tak wiele”. „Nie zamieniłbym Mascherano na żadnego innego zawodnika, nigdy też bym go nie sprzedał. Jest wspaniały na boisku i w szatni”, komplementował Argentyńczyka. Na koniec kilka pochwał otrzymał również trener Basków, Marcelo Bielsa: „Tacy ludzie jak Bielsa są darem dla naszego zawodu”.
Źródło: Sport.es