W batalii o trofeum Ligi Mistrzów pozostały już cztery zespoły. Czy będziemy świadkami El Clásico w finale? A może o awans pokusi się Bayern Monachium, bądź Chelsea Londyn?
A więc, półfinał numer 1..
Chelsea Londyn – FC Barcelona
Pierwszy mecz: 18 kwietnia, Stamford Bridge
Drugi mecz: 24 kwietnia, Camp Nou
Chelsea zajmuje obecnie piątą lokatę w Premier League. Broniąca tytułu mistrzowskiego zarówno w Europie, jak i w Hiszpanii – Barcelona znajduje się na drugim miejscu w Primera División.
The Blues radzą sobie bardzo dobrze w domowych spotkaniach w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Ich gra uległa widocznej zmiany, kiedy zespół objął Di Matteo. Niebiescy rozegrali pięć spotkaniach na własnym stadionie i wygrali wszystkie, zdobywając 14 bramek, tracąc przy tym zaledwie jednego gola. (Odpowiednio: Chelsea – Bayer 2:0, Chelsea – Genk 5:0, Chelsea – Valencia 3:0, Chelsea – Napoli 4:1, Chelsea – Benfica 2:1).
Z pewnością mecze z Dumą Katalonii będą dużo trudniejsze, aniżeli starcia z m.in. Genkiem, czy Bayerem Leverkusen.
W 2005 roku piłkarze Chelsea wyeliminowali Barcelonę i zakwalifikowali się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu wygrała Barça 2:1, lecz na Stamford Bridge uległa gospodarzom 4:2.
W maju 2009 roku to podopieczni Guardioli okazali się lepsi w półfinałowym dwumeczu od ekipy The Blues, remisując bezbramkowo w stolicy Kataloni,i a następnie także remisując, lecz tym razem 1:1. W ten sposób, po niesamowitym, fantastycznym pojedynku Barça awansowała do finału, w którym zmierzyła się z Manchesterem United.
Przewidywania:
Pierwszy mecz: Chelsea – Barcelona 2:2
Drugi mecz: Barcelona – Chelsea 2:0
Po dwumeczu: Barcelona – Chelsea 4:2
Przejdźmy do półfinału numer 2..
Bayern Monachium – Real Madryt
Pierwszy mecz: 18 kwietnia, Allianz Arena
Drugi mecz: 25 kwietnia, Estadio Santiago Bernabéu
Z każdym mijającym tygodniem, Gran Derbi w finale Ligi Mistrzów może wydawać się coraz bardziej nieuniknione.
Real Madryt jest liderem w La Liga, wyprzedzając Blaugranę o sześć oczek. Bayern Monachium zajmuje aktualnie drugą pozycję, tracąc do Borussii Dortmund trzy punkty.
Forma strzelecka Bawarczyków w obecnym sezonie jest bardzo dobra. Mario Gómez trafił w Lidze Mistrzów 2011/2012 do tej pory 11 razy do siatki rywali (lepszy jest od niego tylko Leo Messi, który zdobył już 14 bramek). Niespełna 27-letni napastnik nie jest jednak jedyną bronią Bayernu Monachium. Niemiecki zespół ma w swoich szeregach takich zawodników jak Arjen Robben, Franck Ribery, czy też Bastian Schweinsteinger.
Cristiano Ronaldo będzie błyszczał jak zawsze, a Karim Benzema będzie kontynuował swoją wysoką formę.
Innymi słowy, obie drużyny są świetne. Myślę, że w dwumeczu padnie remis. Trudno mi jest robić prognozę tego półfinału. Sądzę, że w Madrycie wygra Real, natomiast w Monachium Bayern i będziemy świadkami dogrywki oraz konkursu rzutów karnych.
Przewidywania:
Pierwszy mecz: Bayern – Real 2:1
Drugi mecz: Real – Bayern 2:1
W dwumeczu: Bayern – Real 3:3 (zwycięstwo Bawarczyków w rzutach karnych)
Kilka słów ode mnie.. Przed nami z pewnością bardzo emocjonujące półfinały. Zarówno Barcelonę, jak i Real Madryt czekają trudne potyczki, gdyż ich rywale prezentują bardzo wysokie umiejętności i śmiało przyznam, że w owych spotkaniach może wydarzyć się wszystko. Niemniej jednak moim zdaniem w finale Ligi Mistrzów ujrzymy oba Hiszpańskie kluby. Obym się nie pomylił w tym jednym..że to właśnie Duma Katalonii wyeliminuje The Blues i w rezultacie wystąpi 19 maja na Allianz Arena.
Źródło: Bleacherreport.com/ Własne.