Najważniejsi piłkarze i trenerzy półfinałów

Cztery drużyny pozostały w najważniejszych europejskich rozgrywkach. Poniżsi zawodnicy i trenerzy mogą okazać się decydujący w półfinałowych starciach.

1) John Terry

 

Didier Drogba udowodnił w ostatnich spotkaniach, że nadal jest kluczowym ogniwem Chelsea Londyn, ale żaden z gracy na Stamford Bridge nie jest ważniejszy niż John Terry.

 

Czy lubisz go czy nie, 31-letni piłkarz podczas, gdy trenerem był Andre Villas-Boas stał się czymś, jak piłkarz-trener. Udowadnia swoją wartość na boisku, dyskutując na nim ze swoimi kolegami. Nadal jest wpływowym zawodnikiem w ekipie The Blues.

 

Terry strzelił w wygranym spotkaniu z Napoli. Był bardzo solidny w defensywie. Wszystkie pozytywne cechy Terry”ego mogą przydać się w półfinałach z FC Barceloną.

 

2) Philipp Lahm

 

Ofensywa Bayernu Monachium jest ich tajną bronią. Arjen Robben, Thomas Müller i Mario Gomez czerpią chwałę przez zdobywanie dużej ilości goli. Jednakże to defensor, Philipp Lahm, może być kluczem do europejskiego sukcesu.

 

Bawarski gigant ma kilka słabych punktów defensywie – to co dało się uniknąć w meczu z Olympique Marsylia to może nie wystarczyć na Real Madryt. W półfinałowym starciu z Królewskimi, Bayern będzie musiał liczyć na wysoką wydajność swojego kapitana.

 

3) Andrés Iniesta

 

Messi jest królem, Xavi jego prawą ręką, ale nie wolno zapomnieć o Inieście. Skromny pomocnik zalicza się do słynnego trio FC Barcelony. Zawodnik często notuje kluczowe pytania, a i czasami zdarza mu się zdobywać gole. Niektóre z nich są znaczące, np. w półfinale z Chelsea w 2009 roku i z Holandią w finale Mistrzostw Świata w RPA.

 

Iniesta asystował przy golu Leo Messiego z Sevillą, potem zaliczył dwa trafienia (z Milanem i Bilbao). Wydaje się, że reprezentant Hiszpanii osiąga w tym momencie swoją maksymalną formę. Zwłaszcza, że ma niesamowite statystyki – z nim w składzie Duma Katalonii dawno nie przegrała, a co więcej! Gdy on trafia do bramki, nigdy FC Barcelona nie uległa rywalowi.

 

4) Iker Casillas

 

Iker Casillas to bez wątpienia najlepszy bramkarz na świecie. Dzięki niemu, jego zespół może dojść daleko. Za FC Barceloną, Real Madryt jest drugim kandydatem do wygrania Ligi Mistrzów. Ale zanim będą mogli zmierzyć się z Dumą Katalonii w finale, muszą pokonać Bayern Monachium.

 

Cristiano Ronaldo jest najlepszym zawodnikiem zespołu ze stolicy Hiszpanii, Mesut Özil zapewnia niesamowitą ilość podań i kreuje grę w środku pola, ale Casillas jest tym, który daje pewność drużynie Mourinho za „plecami”, a w dodatku ma najwięcej europejskiego doświadczenia.

 

Jeszcze jedno, Casillas może sprawić największą przewagę, która pozwoli w końcu Realowi Madryt pokonać FC Barcelonę.

 

5) Arjen Robben

 

Arjen Robben popisał się ostatnimi czasy wspaniałą bramką w meczu Holandii z Anglią. Potem zanotował hat-tricka z Herthą Berlin. Potem strzelał jeszcze w meczu z Olympique w 1/4 finału Ligi Mistrzów, a także zapewnił zwycięstwo w meczu Bundesligi z Nürnbergą.

 

Jak widać Holender jest w formie, zarówno w swojej narodowej reprezentacji, jak i klubie. Mario Gomez i Thomas Müller również stanowią zagrożenie, ale to Robben jest kluczem do sukcesu. Rywale muszą uważać na drybling piłkarza, zmienianie (płynne) pozycji oraz strzały ze skrzydeł. Kiedy to wszystko mu wychodzi staje się jednym z najbardziej groźnych zawodników na boisku.

 

6) Xavi

 

Mówi się o nim miliony razy, ale to zawodnik, o którym warto powtarzać. Xavi jest prawą ręką dla Leo Messiego, tak jak Robin dla Batmana czy Edge dla Bono.

 

Nie ma lepszego zawodnika od Leo Messiego, ale Xavi ma najwięcej wspólnego z tym, co osiągnął Argentyńczyk. Zapewne, gdyby nie Katalończyk „10” Barcelony nie byłaby tym kim jest.

 

7) Cristiano Ronaldo

 

Cristiano Ronaldo rozgrywa świetny sezon w Realu Madryt, strzela wiele goli, asystuje i poświęca się dla swojego zespołu. Najwięcej miało to wpływ na pozycję, która osiągnęli Królewscy w tym sezonie – są liderami La Liga.

 

W każdym normalnym sezonie Portugalczyk był jednym z najlepszych piłkarzów na świecie, ale ten sezon nie jest taki sam jak inne, nie jest normalny.

 

8) Leo Messi

 

Dla Leo Messiego jest to chyba najlepszy sezon w jego karierze. Bije on po kolei wszystkie możliwe rekordy strzeleckie. Wstrzelił się nawet w meczu Argentyny, i to jak! Trzy bramki robią wrażenie, tak samo jak pięć z Bayerem Leverkusen.

 

Messiego, jak widać nie oszołomiło to, że zdobył 5 z 7 goli z Niemcami i nadal zaskakuje skutecznością. Jego wpływ na kolejne spotkania jest niesamowity, wydaje się, że Leo będzie główną bronią na Chelsea Londyn.

 

9) Roberto Di Matteo

 

CV Roberto Di Matteo jest chyba najsłabsze w półfinale wśród trenerów. Urodzony w Szwajcarii, włoski trener Chelsea Londyn, jest nowy na stanowisku The Blues.

 

Di Matteo zastąpił na stanowisku trenera Andresa Villas-Boasa, który nie przyniósł za wiele dobrego londyńskiej drużynie. Czy Włoch miał udane zmiany? Nie można tego jeszcze powiedzieć, bo jest w The Blues za krótko, ale udało mu się wyeliminować, po drodze do półfinału Ligi Mistrzów, m.in. Napoli czy Benficę Lizbonę.

 

Nie można zapomnieć, że w 2008 roku Chelsea doszła do finału Ligi Mistrzów, a trenerem był wtedy mało znany Avram Grant, który zastąpił na stanowisku Mourinho.

 

10) Jupp Heynckes

 

Trener Bayernu Monachium, Jupp Heynckes, jest najstarszym i najbardziej doświadczonym trenerem w półfinałach. W swoim CV posiada nawet wygraną Ligę Mistrzów z Realem Madryt w sezonie 1997/98.

 

Niemiec nie odnosił większych sukcesów w prowadzonych przez siebie klubach. Obecnie Bayern Monachium jest drugi w Bundeslidze i awansował do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie zagra z Realem Madryt. Jedyne większe osiągnięcia (prócz tych z Realem) to zdobycie w 2003 i 2004 Pucharu Intertoto z Schalke.

 

Heynckes lubi mieszać w składzie wybuchową młodzież z jakże ważnym doświadczeniem.

 

11) Pep Guardiola

 

Pep Guardiola jest najmniej doświadczonym trenerem w półfinale Ligi Mistrzów. Trenował tylko FC Barcelonę i korzysta głównie z klubowego systemu oraz talentów. Nigdy nie napotkał na swojej drodze większych problemów.

 

Niestety nie da się go ocenić dostatecznie, ponieważ mimo tego, że zdobył już wszystko co było możliwe to nie wiadomo, jak by był, gdyby pracował z inną, mniej utalentowaną ekipą.

 

Pep do tej pory zdobył dwa tytuły Ligi Mistrzów, trzy kolejne Mistrzostwa Hiszpanii i ma zaszczyt kierować aktualnie najlepszą drużyną na świecie. To, że wygrywa niemalże wszystkie tytuły, odkąd trafił do tego klubu, powoduje, że ma znakomite statystyki.

 

12) José Mourinho

 

„The Special One” wydaje się być jednym z najbardziej utalentowanych i doświadczonych trenerów. Ma wspaniały umysł techniczny, zdobył do tej pory 2 tytuły Ligi Mistrzów i 6 tytułów mistrzowskich.

 

Mourinho wygrywa, gdziekolwiek przejdzie. On jest także jednym z najbardziej fascynujących ludzi w świecie futbolu, ale także i kontrowersyjnym.

 

Czas „Mou” w Realu Madryt nie był bez walki. Portugalczyk od czasu przybycia do stolicy Hiszpanii jest w cieniu FC Barcelony. W tym sezonie być może uda mu się wynieść swoją drużyną na szczyt. Mimo, że odpadł z Copa del Rey, jest liderem w La Liga i gra dalej o Ligę Mistrzów.

 

Finał FC Barcelona-Real Madryt to mecz, który może być swoistym egzorcyzmem dla Mourinho, który będzie chciał pozbyć się złych wspomnieć związanych z Dumą Katalonii.

Źródło: BleacherReport.com