FC Barcelona przegrała 1-0 na Stamford Bridge z Chelsea Londyn w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Poniżej prezentujemy oceny za to spotkanie.
VÍCTOR VALDÉS – ocena 6
Poza utratą bramki, gdzie niewiele mógł zrobić, bramkarz FC Barcelony nie miał okazji do wykazania się, ponieważ piłkarze Chelsea bardzo rzadko atakowali i oddali zaledwie parę strzałów.
DANI ALVES – ocena 6
Przez cały mecz spisywał się bardzo dobrze w defensywie, zaliczając kilka kluczowych dla losów spotkania odbiorów. Być może zabrakło mu obecności w ofensywie, gdzie mógł pojawić się raz na jakiś czas.
CARLES PUYOL – ocena 8
Jeden z najlepszych w drużynie FC Barcelony na Stamford Bridge. Kapitan zaliczył wspaniałą grę we wszystkich kwestiach. Jedo pojedynki z Drogbą były najbardziej brutalne i niebezpieczne, do tego uzupełniał drużynę w ofensywie.
JAVIER MASCHERANO – ocena 7
Argentyńczyk nie zawiódł po raz kolejny w tak ważnym spotkaniu. Doskonale wykonywał zadania taktyczne, które otrzymał od Guardioli. Nieomylny w destrukcji ataków rywali… Zresztą, jak zwykle.
ADRIANO CORREIA – ocena 6
Brazylijczyk popisał się wysoką wydajnością we wczorajszym spotkaniu. Bardzo poprawnie grał w obronie, a także włączał się w większość akcji ofensywnych. Miał bardzo duże szanse zdobyć gola.
SERGIO BUSQUETS – ocena 7
Wsparcie w środku pola. Błyszał w spotkaniu, jak zawsze. Zaliczył kilka bardzo dobrych odbiorów. Kontrolował przebieg gry i pomagał drużynie z wychodzeniem na połowę przeciwnika. Pełen profesjonalizm.
XAVI HERNÁNDEZ – ocena 6
Pomocnik może i dał ogromną ilość podań na korzyść FC Barcelony, ale w tym spotkaniu brakowało czegoś innego… Brakowało prędkości i niezbędnej przestrzeni, do któej jesteśmy tak przyzwyczajeni.
ANDRÉS INIESTA – ocena 6
Jego podania tylko nieliczni zdołali przejąć. Jednym z problemów jest to, że brakowało regularności w grze zespołowej. W pierwszej połowie sędzia mógł podyktować rzut karny na Inieście. Być może wtedy ocena byłaby wyższa.
CESC FÀBREGAS – ocena 5
Mimo tego, że próbuje i stara się, nadal jest daleko od swojego optymalnego poziomu, do którego nas przyzwyczaił. Miał dwie szanse na zdobycie gola, ani jednej nie wykorzystał. Takie rzeczy czasami ciężko wybaczyć, zwłaszcza, gdy walka toczy się o finał. Mamy nadzieję, że wkrótce wróci taki Cesc, jakiego pamiętamy z początku sezonu – drużyna go teraz potrzebuje.
ALEXIS SÁNCHEZ – ocena 6
Zagrał trochę gorzej niż oczekiwano od niego. Dał dużo drużynie, ale zabrakło mu celności i skuteczności. Chilijczyk miał dwie stuprocentowe okazje, których nie wykorzystał. Najbardziej pamiętna jest chyba ta, po której piłka obiła poprzeczkę. Być może wystarczyło trochę delikatniej uderzyć piłkę? Nie wiemy. Liczymy na dobry występ przeciwko Realowi.
LEO MESSI – ocena 7
Dał z siebie wszystko co mógł, ale wczoraj było to za mało. Utrudnieniem dla Argentyńczyka było to, że jego samego pilnowało czasami aż czterech piłkarzy Chelsea. Uniemożliwiło mu to skutecznie grę taką, jaką on lubi. Na jego nie korzyść wpływa fakt, że to po jego błędzie padła zwycięska bramka Didiera Drogby. Na pewno na Camp Nou Leo będzie chciał coś udowodnić wszystkim kibicom.
Zmiennicy
PEDRO RODRÍGUEZ – ocena 6
Zmienił Alexisa w 67. minucie spotkania. Był bardzo aktywny i zrobił dobrą zmianę. Dał trochę „świeżości” druzynie. W ostatniej akcji piłka po jego strzale trafiła w słupek. Co jeśli by wpadła do bramki? Powtórka z 2009 roku stałaby się faktem.
THIAGO ALCÁNTARA – ocena 6
Grał krótko, ale zauważalna była poprawa na boisku. Jego podania miały jakość i były bardzo intensywne. W porównaniu do Ceska, którego zmienił w 79. minucie, była to bardzo dobra zmiana.
ISAAC CUENCA – brak oceny
Wszedł za Xaviego w 87. minucie. Grał zbyt krótko, aby ocenić jego występ.