Trener Barcelony, Pep Guardiola, podkreślał na konferencji prasowej trudności z jakimi wiązało się spotkanie z Saragossą. Mister chwalił postawę swoich piłkarzy.
Na początek Pep Guardiola rozpoczął analizę spotkania. „Tylko my wiemy, jak trudne było to spotkanie, ze względu na rywala i stan boiska, które szkodzi każdemu. To był skomplikowany mecz po ciężkim tygodniu i jesteśmy dumni z tego, że tak świetnie sobie poradziliśmy. Muszę pogratulować moim zawodnikom”, powiedział.
Jeśli chodzi o zmianę Alvesa, mister przyznał: „Miał problemy z mięśniami i poprosił o zmianę. Jutro przejdzie badania medyczne i zobaczymy co z tego wyniknie. Montoya wszedł za niego i bardzo dobrze się spisał w sytuacji zagrożenia wyniku”.
Trener Barcelony chwalił także Saragossę. „Zaragoza jest żwawą ekipą, ma duszę, żyje. To bardzo intensywna drużyna, mająca świetnych obrońców”.
Pep podkreślał także stan murawy na La Romareda i rolę Alexisa Sáncheza. „Jak nie możesz zagrać, to nie możesz. To nie koszykówka czy piłka ręczna, że boisko jest zawsze takie samo. Nasza gra zależy w pewnym stopniu od boiska, ale nie możemy już tego zmienić, nie możemy narzekać. Alexis był dzisiaj decydujący, zarówno przy kartkach Abrahama, jak w sytuacjach jeden na jednego. Zaistniała sytuacja wymusiła na nas styl gry. To był niebezpieczny mecz i cieszę się wyszliśmy z nastawieniem ofensywnym”, tłumaczył.
Mister ucieszył się także z trafienia Pedro. „Zagrał bardzo dobrze w Sevilli. To dla niego ciężki rok ze względu na te kontuzje, ale od miesiąca ciężko pracuje. Jesteśmy bardzo zadowoleni z niego, bo nie trafił już od dawna. Asysta Messiego była fantastyczna. To gracz, który stale chce się rozwijać i ta bramka doda mu tylko pewności siebie”, stwierdził.
Trener z Santpedor nie czuł podekscytowania tym, że Barcelona traci już tylko trzy punkty do Realu. „Nie mamy złudzeń. Musimy iść po prostu przed siebie. Jesteśmy gotowi na pozostałe 11 spotkań, a teraz musimy przygotować się do meczu z Getafe. Musimy iść krok po kroku, a potem zobaczymy, gdzie dotarliśmy”, zapewnił.
Na koniec Guardiola jeszcze raz odniósł się do murawy na La Romareda. „Taka murawa nam szkodzi, ale także szkodzi innym, bo wszyscy gracze Primera División prezentują wysoki poziom. Taka trawa wszystko spowalnia, psuje widowisko, szkodzi sędziemu. W tym roku na wszystkich stadionach poza Bilbao musieliśmy grać na wysokiej trawie”, zakończył.
Źródło: Sport.es